Stosunki pomiędzy żoną księcia Harry'ego, a jej ojcem nie poprawiły się. Książęca para wciąż nie utrzymuje kontaktu z Thomasem Markle.
Thomas Markle chce poznać swoje wnuki
– Moje gratulacje dla Meghan i Harry'ego. O narodzinach wnuczki dowiedziałem się po fakcie, z telewizyjnych wiadomości i muszę sobie z tym poradzić, ale czuję zawsze rozczarowanie... Tutaj– powiedział Thomas Markle, wskazując na serce. Dodał, że bardzo mu się podoba wybrane przez nich imię dla córki i że cieszy się, że w królewskiej rodzinie jest jeszcze więcej jego krwi.
– Mam nadzieję, że nadejdzie czas, że choćby okazjonalnie będę mógł zobaczyć swoje wnuki. Nigdy nie stracę na to nadziei. Zrobiłem jeden błąd, ale nigdy mi go nie wybaczono. Oni mówią o współczuciu, a gdzie jest współczucie dla mnie? – spytał w programie „60 minutes Australia” Markle.
Konflikt Meghan Markle z ojcem
Żona księcia Harry'ego od lat jest skonfliktowana z ojcem. Gdy serial „W garniturach” przyniósł jej popularność, Thomas Markle sam zgłosił się do mediów, by opowiedzieć o swojej córce, a nawet upublicznił list, w którym prosiła go o uszanowanie jej prywatności. Kłopoty nasiliły się, gdy Meghan Markle oficjalnie zaręczyła się z członkiem rodziny królewskiej. Od tamtego momentu, mężczyzna raz na jakiś czas występuje w mediach, krytykując córkę. W głośnym wywiadzie udzielonym Oprah Winfrey, księżna stwierdziła, że „straciła ojca”.
Czytaj też:
„Dziewczyny z Dubaju”. Ekipa filmu dumna z efektów. „Widz będzie wbity w fotel”