W poście z 14 stycznia, w którym aktorka poinformowała, że przeszła zabieg, Szymczak podkreśliła, że „zdecydowanie bardziej boli miesiączka przy endometriozie niż rany dzień po operacji”. Zaznaczyła wtedy, że choroba ta dotyka co szóstą kobietę na świecie, a praktycznie nic o niej nie wiemy i wiele kobiet cierpi w milczeniu.
Kilka dni po tym poście, w niedzielę Szymczak pokazała zdjęcie swojego ciała po przebytym zabiegu. Przyznała, że nie jest to dla niej łatwe, ale „już się nie wstydzi”. „Jeśli to może spowodować, że chociaż jakąś część z Was Drogie EndoKobiety będę w stanie poruszyć do walczenia o siebie, to jest dla mnie sukces” - podkreśliła. „To mój 10 dzień po operacji. Brzuch jeszcze nabrzmiały. Waga przy diecie zaczyna spadać, nawet przy hormonach wprowadzających ciało w menopauzę, także bardzo Wam polecam trzymania się diety po zabiegu. Życzę Wam mnóstwo siły” - napisała.
Endometrioza
Endometrioza jest jedynie kobiecym schorzeniem, którego przyczyną jest „wędrująca” tkanka wyściełająca macicę, czyli endometrium. Z racji braku macicy schorzenie nie dotyka mężczyzn. Endometrium może przemieszczać się poza jamę macicy z kilku powodów. To, gdzie „zawędruje” endometrium wpływa na pojawiające się objawy schorzenia.
Czytaj też:
Netflix. Nowości na luty 2021 roku. Masa seriali i filmów, na które warto czekać!
Karolina Szymczak, polska aktorka