Gdyby Anna Przybylska żyła, w sobotę 26 grudnia świętowałaby 42. urodziny. O tej rocznicy pamiętała jej siostra, która na Instagramie opublikowała nagranie z września 2002 roku. Widać na nim aktorkę przytulającą nowo narodzonego Miłosza, czyli siostrzeńca gwiazdy, a autorem filmiku powstałego w szpitalu jest Jarosław Bieniuk. „Zawsze uśmiechnięta” – zauważyła jedna z komentujących. „Nie mogę oderwać wzroku od Ani, co ta kobieta w sobie ma, przyciąga jak magnes” – skomentował ktoś inny.
„Chciałabym jeszcze trochę pożyć”
Anna Przybylska zmarła 5 października 2014 roku po ciężkiej walce z chorobą. – Chciałabym jeszcze trochę pożyć – mówiła aktorka w rozmowie z dwutygodnikiem „Viva”, kiedy było już wiadomo, że jest poważnie chora. – Myślę teraz krótkoterminowo, nie ma co wybiegać za bardzo w przyszłość. Chciałabym strasznie, żeby już była wiosna – dodała. Aktorka chorowała na raka trzustki.
Przybylska zyskała sympatię widzów przede wszystkim jako aktorka serialowa – grała m.in. w „Złotopolskich”, „Daleko od noszy”, „Klubie szalonych dziewic” i „Komisarzu Alexie”. Publiczność doceniła także jej role w filmach – najbardziej znane z nich to „Sęp”, „Rh+”, „Kariera Nikosia Dyzmy” i „Superprodukcja”.
Czytaj też:
Jessica Simpson przeszła metamorfozę. Gwiazda schudła 45 kg