Kilka dni temu okazało się, że posady w „Pytaniu na śniadanie” stracili Robert El Gendy oraz Tamara Gonzalez Perea. Macademian Girl skomentowała sprawę za pośrednictwem Instagrama. Blogerka potwierdziła, że nie poprowadzi już programu i nie kryła rozczarowania decyzją kierownictwa stacji. – Podjęto decyzję, żeby wymienić nas na inną parę. Dlaczego? O to już pytaj producentów programu, bo ja nie mam odpowiedzi – stwierdziła.
Dziesięć dyżurów na miesiąc
Wiadomo już, że wspomnianą parę zastąpią Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. „Kochani, już oficjalnie mogę się z Wami podzielić. Od jutra widzimy się w »Pytanie na śniadanie« jako nowa para prowadzących” – przekazała gwiazda „M jak miłość” w czwartek wieczorem. Zdjęcie z aktorką udostępnił na swoim profilu także Kurzajewski. Oprócz Cichopek i popularnego dziennikarza sportowego na wydarzeniu promującym ramówkę TVP pojawił się także Mateusz Borek, który niedawno dołączył do nadawcy publicznego.
Tymczasem Pudelek donosi, że Cichopek za jeden dyżur w ramach realizacji programu otrzyma 5 tys. zł. – Obiecano jej też, że dyżurów będzie około dziesięciu w miesiącu. Podobną stawkę miała Tamara, z tą różnicą, że ona miała „jedynie” cztery dyżury na miesiąc – przekazał informator serwisu. Kurzajewski ma z kolei otrzymywać 10 tys. zł za odcinek.
Czytaj też:
Pajączkowska poprowadzi nowy program w TVP Info. Będzie emitowany w nocy
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski poprowadzą „Pytanie na śniadanie”