Blanka Lipińska i Aleksander Baron każdego dnia zamieszczają w mediach społecznościowych relacji ze swoich wakacji w słonecznej Grecji. W jednym z nagrań na Instastory pisarka zdradziła, że przebywają w hotelu przeznaczonym wyłącznie dla osób dorosłych, do którego wstępu nie mają dzieci. Lipińska podkreśliła, że jest bardzo zadowolona z tego faktu. To nie spodobało się części jej obserwatorek na Instagramie.
„Czemu w swojej relacji podkreśla pani, że na szczęście jest to hotel dl dorosłych. Sama kiedyś byłaś dzieckiem i myślę, że wtedy nie chciałabyś, aby traktowano cię jako tę gorszą grupę ludzi czyli dzieci. Myślę, że kiedyś będzie sama żałowała, że nie masz dzieci i nie ma ci kto podać szklanki wody. Przemyśl to, co piszesz, bo chyba przez fame i kasę ci trochę odbiło” – stwierdziła jedna z internautek.
„Egoizm level master”
Pisarka postanowiła odpowiedzieć na wiadomość. „Lubię ludzi, którzy uważają, że dzieci są od przynoszenia wody, a sprowadza się je na ten świat, by robiły coś dla nas i nam służyły – egoizm level master” – oceniła. Dodała, że „jeszcze bardziej uwielbia, gdy świadome, przemyślane decyzje są definiowane pieniędzmi czy sławą”. Celebrytka udostępniła na swoim Instastory także inne wiadomości. Autorkami części z nich są mamy, które popierają możliwość wyjazdu do hotelu bez dzieci.
Czytaj też:
Szczere wyznanie Aleksandry Żebrowskiej. „Jestem w siódmej ciąży”
Blanka Lipińska podbiła serca czytelniczek