Podczas jednego z odcinków programu „Starsza pani musi fiknąć” Magda Gessler żartobliwie zadeklarowała, że w przyszłości zostanie prezydentem Polski. Dziennikarze „Faktu” postanowili zbadać sprawę, która jest intrygująca tym bardziej, że restauratorka cieszy się dużą popularnością w mediach społecznościowych, a fani na Instagramie często namawiają ją do startu w wyborach.
„To byłby niezły psikus”
Jeden z informatorów dziennika powiedział, że Gessler ma „olbrzymie kompetencje”. – Posługuje się siedmioma językami, prywatnie zna się z wieloma głowami państw i monarchami. Ma zdrowy rozsądek i znakomite rozeznanie w polityce światowej i sprawach gospodarczych, które śledzi na bieżąco – dodał.
Co na to sama zainteresowana? – To byłby niezły psikus w historii Polski gdyby ludzie chcieli tak kolorowej i odważnej zmiany – stwierdziła pytana przez „Fakt” o to, czy weźmie udział w walce o fotel najważniejszej osoby w państwie. Restauratorka udostępniła później na Instagramie fragment publikacji na jej temat pytając użytkowników, co sądzą o jej ewentualnym starcie w wyborach. W komentarzach nie zabrakło deklaracji chęci oddania głosy na Gessler, a uwagę zwrócił szczególnie wpis Roberta Biedronia. „Moje wsparcie dla Ciebie będzie zawsze!” – napisał polityk Wiosny.
instagramCzytaj też:
Rafał Trzaskowski ogłosił decyzję. Chodzi o start w wyborach prezydenckich