Małgorzata Rozenek-Majdan wybrała się 1 listopada na cmentarz, czym pochwaliła się na Instagramie. Celebrytka opublikowała zdjęcie przedstawiające znicz trzymany przed nią nad grobem. „Nie umiera ten, kto trwa w sercach i pamięci naszej” – dodała, a pod jej wpisem rozgorzała dyskusja. Większość opinii była przychylnych Rozenek-Majdan, chociaż nie zabrakło także krytyków.
„Dziwna moda na relacje z cmentarzy”
Jedna z internautek stwierdziła, że taki „cmentarny lans jest zupełnie zbędnym pokazem próżności”. „Było kwestią czasu, że pojawi się komentarz w którym ktoś wytknie zarówno ta wypielęgnowana dłoń ze zniczem jak i ta druga, trzymająca telefon aby zrobić zdjęcie z cmentarza”– dodała zaznaczając zarazem, że nie interesuje jej to, czy ktoś obchodzi Halloween, czy idzie na cmentarze. „Ale skoro tu czytamy o czasie zadumy i refleksji to ja takowej w dodawaniu fot np z grobu dziadków nie widzę. Szanuję autorkę tego profilu, w wielu kwestiach się z nią zgadzam ale ta dziwna moda na relacje z cmentarzy jest już powoli śmieszna” – podsumowała.
Pod tym komentarzem udzielała się również internautka, która po pewnym czasie usunęła swoje wpisy krytyczne wobec Rozenek-Majdan oraz zarzucające jej brak zadumy nad grobami bliskich. Ta postanowiła jednak w mocnych słowach odpowiedzieć. „To pogrąż się w zadumie i przestań tu szczekać” – napisała celebrytka.
instagramCzytaj też:
Kolosalna pensja za podróżowanie? Tak żyje asystentka milionera