Policjanci po cywilnemu na pokazach „Jokera”. Strach przed zamachami nie maleje

Policjanci po cywilnemu na pokazach „Jokera”. Strach przed zamachami nie maleje

Joaquin Phoenix jako Joker
Joaquin Phoenix jako Joker Źródło: DC Films/Warner Bros. Pictures
Nowojorska policja przyznała, że w najbliższy weekend na pokazach filmu „Joker” pojawią się funkcjonariusze bez mundurów. To kolejny z pomysłów na uniknięcie powtórki sprzed 7 lat, kiedy w kinie w Aurorze szaleniec zastrzelił 12 osób i ranił 58.

– Jeśli coś wydarzy się podczas tych seansów, chcemy mieć możliwość szybkiej i absolutnej pacyfikacji sytuacji – mówiło w rozmowie z portalem Deadline źródło z NYPD. Oficerowie policji po cywilnemu mają pojawić się na pokazach „Jokera” w kinach na Manhattanie, Bronksie, Queens, Brooklynie i Staten Island.

„Tym razem nie ma żadnych konkretnych i wiarygodnych gróźb. Wydarzenia będą nadal ściśle monitorowane” – to już oficjalny komunikat nowojorskiej policji. Wokół filmu Warner Bros. rozpętała się w Stanach Zjednoczonych ogólnonarodowa dyskusja. Zapoczątkował ją list rodzin ofiar z Aurory, w którym krytykowano „gloryfikację przemocy” zawartą rzekomo w „Jokerze”.

Tragedia w Aurorze

W 2012 roku w Aurora Town Center w stanie Kolorado odbywały się nocne premierowe seanse filmu „Mroczny rycerz powstaje”. Jeden z obecnych wtedy na sali kinowej widzów zaczął na ślepo strzelać do ludzi. Łącznie postrzelił 70 osób, zabijając 12. Najmłodsza z jego ofiar miała 6 lat, najstarsza 51. Zamaskowany mężczyzna we włosach zafarbowanych na pomarańczowo masakrę rozpoczął niemal równocześnie ze startem pierwszej w filmie sceny ze strzelaniną. 25-letniego napastnika skazano łącznie na 12 kar dożywotniego pozbawienia wolności.

Tytułowy „mroczny rycerz” to oczywiście Batman, znana postać z komiksów DC. Teraz, przy okazji premiery filmu w całości poświęconego największemu wrogowi człowieka-nietoperza – Jokerowi, podnoszą się głosy sprzeciwu. Protestuje część rodzin ofiar z kina w Aurorze, dla których już sam pomysł uczynienia złoczyńcy bohaterem jest skandaliczny. Napisali w tej sprawie list do wytwórni Warner Bros.

Wojsko ostrzega

Żołnierze oraz personel amerykańskiej armii zostali ostrzeżeni przed pójściem do kina na premierowe pokazy filmu „Joker”. Oficjalną informację w tej sprawie rozesłał Wydział Bezpieczeństwa Publicznego w Teksasie. Wyczekiwane nie tylko przez fanów komiksów dzieło pojawi się w kinach 4 października.

W rozmowie z telewizją ABC Christopher Grey, naczelnik ds. publicznych z Criminal Investigation Command armii Stanów Zjednoczonych zapewniał, że zagrożenie strzelaniną, o którym mowa w ujawnionym oficjalnym piśmie, „jest uzasadnione”.

Armia USA przypomina też ogólną instrukcję na tego typu przypadki. „Wchodząc do kina należy zidentyfikować dwie drogi ucieczki, zachować czujność wobec otoczenia i w razie konieczności stosować procedurę „uciekaj, chowaj się, walcz”. Uciekajcie, jeśli możecie. Jeśli utknęliście – schowajcie się i zachowajcie ciszę. Jeśli zamachowiec Was znajdzie, walczcie czym możecie” – możemy przeczytać w broszurze.

Ostrzeżenie wydane przez wojsko opiera się na informacjach zebranych przez FBI. To agenci federalni jako pierwsi rozpoznali zagrożenie, natrafiając na niepokojące konwersacje w mediach społecznościowych oraz Darknecie.

Czytaj też:
„Joker” został nagrodzony Złotym Lwem w Wenecji. Oto wszystko, co musicie wiedzieć o filmie
Czytaj też:
Joaquin Phoenix był gościem Jimmy'ego Kimmela. Aktor był zażenowany pokazanym materiałem z filmu „Joker”
Czytaj też:
Wendzikowska opowiedziała o wywiadzie z Joaquinem Phoenixem. „Nagle usłyszał głos w swojej głowie”

Opracował:
Źródło: Deadline, Wprost.pl