Już wcześniej o tym, że ruszyły zdjęcia do produkcji „Psy III. Canis Majoris” informował na swoim kanale w serwisie YouTube Cezary Pazura, czyli filmowy podporucznik Waldemar Morawiec „Nowy”. Mówił też o tym kilka miesięcy temu na antenie radia RMF FM Władysław Pasikowski, reżyser serii. – Tak się złożyło, ale mam dla państwa miłą wiadomość, a przynajmniej dla części z państwa – powiedział Pasikowski – Brzmi ona tak: jak tylko skończę ten film („Kurier” – przyp. red.), zaczynam zdjęcia do filmu „Psy 3. Canis Majoris” – przekazał.
O filmie mówiła teraz Lidia Popiel, żona Bogusława Lindy, w rozmowie z „Super Expressem”. – To był przełomowy film w pracy Bogusława i powrót na plan przy tej produkcji bez wątpienia jest czymś wyjątkowym. Obu panom daleko od lansu i komplementów, tworzą fajny duet i są trochę jak bracia, i według mnie w pracy są mistrzami. Może być ciekawie – podkreśliła.
Akcja najnowszego filmu z serii toczyć ma się współcześnie. Franz Maurer (Bogusław Linda) wychodzi z więzienia, na które skazany został po zabójstwie w hotelu w „Psach 2. Ostatnia krew”.
Film „Psy” miał w reżyserii Władysława Pasikowskiego, a wyprodukowany przez Juliusza Machulskiego, miał swoją premierę 20 listopada 1992 roku. Był najbardziej kasowym polskim filmem lat 90. XX wieku i określany jest mianem kultowego. W 1994 roku produkcja doczekała się sequela pod tytułem „Psy 2. Ostatnia krew”.
Czytaj też:
Serial „Euforia” dostępny za darmo online. Gdzie można go obejrzeć?
Władysław Pasikowski tworzy „Psy 3”. Tak wyglądały poprzednie części