Katarzyna Glinka posądzona o stosowanie „przemocy psychicznej”. „Jak można być tak okrutnym?”

Katarzyna Glinka posądzona o stosowanie „przemocy psychicznej”. „Jak można być tak okrutnym?”

Katarzyna Glinka
Katarzyna Glinka Źródło:Newspix.pl / ALEKSANDER MAJDANSKI
Internautka zarzuciła Katarzynie Glince, że w niewłaściwy sposób wychowuje syna. „Jak można być tak okrutnym?” – pytała. Glinka nie pozostawiła sprawy bez odpowiedzi.

„To pani podobno w ramach kary zamknęła swoje dziecko w samochodzie. Ja pierwsze, co pomyślałam, to o pani. Potem wiele źródeł wskazywało na panią. Przypadek? Jak można być tak okrutnym?! To już jest przemoc psychiczna. Żałuję, że nie zostało to porządnie nagłośnione” – czytamy we wpisie jednej z internautek, który opublikowała na  Katarzyna Glinka. Aktorka w obszernym poście postanowiła odpowiedzieć na zarzuty.

„Trzeba mieć naprawdę mocno nieciekawe swoje życie, żeby grzebać w cudzym. NIGDY nie ośmieliłabym się napisać do kogoś w takim tonie zakładając »oczywistą prawdę«, bo przecież wie Pani ze źródła. Była Pani w samochodzie obok i widziała na własne oczy, prawda???” – napisała Katarzyna Glinka. Aktorka znana między innymi z serialu „Barwy szczęścia” przekonywała, że „portale plotkarskie często kłamią”. „Wymyślają, żeby tacy jak Pani, poczuli niezdrowe emocje, klikali i źle życzyli wszystkim tym, którym można dołożyć – bo dlaczego nie, prawda?” – zapytała.

instagram

W dalszej części wpisu zamieszczonego w mediach społecznościowych Katarzyna Glinka poinformowała, że „lata temu przyjrzała się tematowi”. „Osobiście omówiłam sytuacje ze Zbyszkiem Urbańskim, który był świadkiem zdarzenia jak i autorem tekstu – na swoim profilu oficjalnie napisał, że nie mam z tym wydarzeniem nic wspólnego. Jednak czy Panią interesuje PRAWDA??? Bo dla większości takich jak Pani karmiących się głupią,krzywdzącą, obrzydliwą plotką PRAWDA nie ma znaczenia. Liczy się to, że poczuła się Pani „lepsza” i może uderzyć kamieniem” – wyjaśniła aktorka. „Jednak głęboko wierzę, że społecznie »idziemy w górę« i oduczamy się takiego myślenia” – zakończyła.

Czytaj też:
Tak wygląda córka Romana Polańskiego. Pojawiła się na Tygodniu Mody w Paryżu