W zapowiedzi programu matki przekonują, że są przerażone filmami pornograficznymi, które dostępne są w internecie i nie chcą, aby ich nastoletnie dzieci je oglądały. Dlatego właśnie zamierzają same wyreżyserować produkcje, która odpowiednia będzie dla ich pociech.
Jedna z matek, 40-letnia Sarah z Walii, tłumaczyła, że byłaby przerażona, jeżeli pierwszy film dotyczący seksu, jaki zobaczyłaby będąc nastolatką, byłby podobny do tych, które obejrzała w internecie przy okazji robienia „researchu” do własnej produkcji. – Gdyby mój syn potraktowałby tak kobietę podczas seksu, skopałabym mu tyłek – mówiła podczas zapowiedzi programu. – Pornografia nie reprezentuje realnych kobiet, a aktorzy i aktorki, które grają w tych filmach, wprowadzają w błąd dzieci. Muszą sobie uświadomić, że to nie jest normalne – zaznaczyła.
Inna z matek, Sarah Louise z Manchesteru, była tak zdegustowana po tym, jak obejrzała treści pornograficzne w internecie, że zwymiotowała. Inna po tym doświadczeniu zdecydowała się wcale nie brać udziału w programie Channel 4.
Matki przekonują, że przy tworzeniu filmu pracowały z ekspertami, a ich misją było stworzenie filmu ukazującego zdrowe podejście do seksu i relacji. Produkcja zostanie pokazana w trzecim odcinku dokumentu na kanale Channel 4.
Czytaj też:
„Omen”, „Szósty zmysł”, „Impostor”. Lista najlepszych horrorów z przerażającymi dzieciakami