Monika Jaskólska umieściła na YouTube krótki filmik z udziałem Toma Hanksa. – Nie wypada nie pomagać – mówi aktor i zachęca do udziału w akcji. – Chciałbym pomóc szpitalowi pediatrycznemu w Bielsku-Białej. Pomogę więc wystawić kolejny samochód na aukcję! Będzie to zabytkowa syrena – dodaje. Z opisu pod nagraniem dowiadujemy się, że chodzi o syrenę produkowaną w latach 1972 do 1983 przez Fabrykę Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej. Auto zostanie wyremontowane przez przyjaciół Hanksa mieszkających w Polsce, a następnie wystawione przez aktora na aukcji. Dochód ze sprzedaży trafi do szpitala w Bielsku-Białej.
Akcja z maluchem
Wszystko zaczęło się po tym, jak aktor znany m.in. z takich filmów jak „Forrest Gump” czy „Szeregowiec Ryan” w 2016 roku na swoich profilach społecznościowych (m.in. Twitter i Instagram) publikował zdjęcia z maluchami, które zwróciły jego uwagę w Budapeszcie. „Jestem podekscytowany moim nowym samochodem!” – pisał Hanks, pozując przy zaparkowanych na ulicy Fiatach 126p. Zdjęcia pochodziły z okresu, gdy Hanks przebywał w Budapeszcie, gdzie kręcono zdjęcia do filmu „Inferno”.
Na pomysł wykorzystania popularności Hanksa i jego nowej miłości wpadli mieszkańcy Bielska-Białej. Znana w mieście aktywistka Monika Jaskólska zorganizowała zbiórkę pieniędzy na malucha, który w założeniu miałby być prezentem dla aktora i sposobem na promocję miasta. Zakup pojazdu w listopadzie 2017 roku sfinansował ostatecznie kierowca rajdowy Rafał Sonik, a pieniądze zebrane podczas spontanicznej akcji trafiły na konto bielskiego szpitala.
Czytaj też:
Doda narzeka na smog. „Po raz pierwszy głos odmówił mi posłuszeństwa”