Obraz, który miał premierę w tym roku podczas festiwalu filmowego w Cannes, został uhonorowany na nim nagrodą za najlepszą reżyserię. W minioną sobotę film Pawła Pawlikowskiego zwyciężył na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
„Zimna wojna”
„Zimna wojna” przedstawia historię trudnej miłości dwojga ludzi, którzy nie potrafią być razem, ale nie umieją też ze sobą żyć. Tło wydarzeń stanowi zimna wojna lat 50., a akcja filmu rozgrywa się w Polsce, Jugosławii, Paryżu i Berlinie. Pawlikowski w najnowszym dziele zobrazował miłość swoich rodziców.
– Miłość moich rodziców narodziła się wśród gruzów powojennej Polski, w stalinizmie. Potem był ślub, dziecko. Ale rodzice rozeszli się. Oboje wyjechali z kraju. Osobno. Ojciec do Niemiec, matka do Anglii. Na Zachodzie jednak ich uczucie i przywiązanie odżyły. Pobrali się po raz drugi. I znowu były dramaty, i znowu do siebie wrócili. Na emigracji historia, język, wspólna przeszłość bardzo ludzi łączą – opowiadał w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
W filmie zagrała plejada polskich gwiazd. W role zakochanych wcielili się Tomasz Kot oraz Joanna Kulig. Oprócz nich w „Zimnej wojnie” wystąpili m.in. Borys Szyc, Agata Kulesza, Adam Woronowicz i Adam Ferency.
Czytaj też:
Zimna Wojna - Cannes 2018