Polsat kasuje program z Dorotą Gawryluk. Co dalej?

Polsat kasuje program z Dorotą Gawryluk. Co dalej?

Dorota Gawryluk
Dorota Gawryluk Źródło: polsat.pl
Dorota Gawryluk żegna się z programem „Lepsza Polska”, mimo że ten cieszył się bardzo dobrymi wynikami oglądalności. Co się stało?

Decyzja o zakończeniu emisji zapadła tuż po zakończeniu sezonu, choć jeszcze niedawno stacja zapowiadała kontynuację projektu we wrześniu. Co dalej z jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy Polsatu?

„Lepsza Polska” znika mimo sukcesu

Jak ustalił „Presserwis”, program publicystyczny „Lepsza Polska” nie powróci już na antenę Polsatu, Polsat News ani Wydarzeń 24. Choć jego wiosenne odcinki śledziło średnio niemal milion widzów, a udział w grupie komercyjnej 16–59 sięgnął rekordowych 9,6 proc., to stacja zdecydowała o zakończeniu formatu. – „Lepsza Polska” miała świetne wyniki, ale widzowie zaczynają poszukiwać publicystyki w nieco innej formule – poinformował Tomasz Matwiejczuk, rzecznik prasowy Grupy Polsat Plus. Dodał także, że Dorota Gawryluk pracuje już nad nowym projektem, który ma trafić do jesiennej ramówki.

Program był emitowany od marca 2024 roku, początkowo w czwartki, potem w piątki, zawsze po głównych „Wydarzeniach”. Wyróżniał się formułą z udziałem publiczności oraz rozmowami o najważniejszych tematach społecznych i politycznych.

Gawryluk zostaje, ale z nowym formatem

Dorota Gawryluk wciąż będzie prowadzić główne „Wydarzenia” o 18:50 i – jak wynika z komunikatów stacji – nie znika z anteny. Wręcz przeciwnie, ma być twarzą nowego programu publicystycznego. Szczegóły na razie owiane są tajemnicą. Sama dziennikarka nie kryje dumy z dotychczasowego projektu. „Publicystyka nie musi być niszowa. Udowadniamy, że głęboka analiza politycznych i społecznych tematów może trafiać do szerokiego grona. Cieszy nas zwłaszcza rosnące zaangażowanie młodszej widowni” – podkreślała Gawryluk w jednym z komunikatów prasowych.

Plotki o polityce, billboardy jak z kampanii

Na początku 2024 roku media spekulowały, że dziennikarka może wystartować w wyborach prezydenckich. Jako pierwszy informację podał serwis Polityka Insight. Według nieoficjalnych źródeł miał to być pomysł samego Zygmunta Solorza – właściciela Polsatu – na wprowadzenie dziennikarki do polityki.

Gawryluk początkowo zdementowała te doniesienia, później jednak unikała jednoznacznych odpowiedzi. Ostatecznie w czerwcu 2024 roku Polsat ogłosił, że nie będzie kandydować. Swoje zrobiły także billboardy promujące „Lepszą Polskę” – z dużym wizerunkiem Gawryluk i hasłem jak z plakatu wyborczego, które tylko podsycały spekulacje.

Czytaj też:
2 miliony do zgarnięcia i… ogórek Ibisza. Uwielbiany teleturniej powraca
Czytaj też:
Ruszyły castingi do nowych „Milionerów”. Ile można zarobić?

Źródło: WPROST.pl / Wirtualne Media