Choć Krzysztof Ibisz zaczynał swoją telewizyjną karierę w TVP, a później przez kilka lat związany był z TVN-em, swoje miejsce finalnie odnalazł w Polsacie. Od 2000 roku na antenie tej stacji prowadził wiele programów rozrywkowych, m.in. „Bar”, „Dwa światy”, „Awantura o kasę”, „Życiowa szansa”, „Rosyjska ruletka”, „Gra w ciemno” czy „Jak oni śpiewają?”. Teraz jeden z tych formatów ma wrócić na antenę!
Wraca „Awantura o kasę”
Już od kilku miesięcy w mediach pojawiały się informacje, że znany teleturniej wraca na antenę Polsatu. Początkowo miał to być „Idź na całość”, który był emitowany w latach 1997-2001. Jego gospodarzem miał zostać Filip Chajzer – bardzo możliwe, że w duecie ze swoim ojcem, który był prowadzącym w początkowej wersji show. Teraz jednak ujawniono informację, która może zmartwić byłego gwiazdora „Dzień Dobry TVN”. Polsat bowiem przymierza się do realizacji innego tytułu, najprawdopodobniej rezygnując z pierwszego pomysłu.
Otóż „Pomponik”, powołując się na swojego informatora, właśnie ogłosił, że do Polsatu wraca teleturniej „Awantura o kasę”, który był emitowany w latach 2002-2005. Skąd taka decyzja? Otóż choć minęło blisko 20 lat, to do dziś wielu telewidzów wspomina format z ogromnym sentymentem, a sieć podbijają fragmenty programu. Podobno przygotowania do realizacji show już ruszyły, a niebawem mają się odbyć nagrania pierwszych odcinków. Prowadzącym ponownie ma zostać Krzysztof Ibisz.
– Kiedyś ta opowieść telewizyjna była troszkę inna, ale jeśli patrzę na moje teleturnieje, jak np. „Awantura o kasę” czy wcześniej „Życiowa szansa”, to tak naprawdę sądzę, że one z powodzeniem mogłyby być emitowane także dzisiaj. Oczywiście skończyły się, bo każdy już miał po trzysta odcinków, ale myślę, że gdyby one wróciły, znowu byłyby wielkimi hitami. Może jest trochę inna realizacja, inne światło, kamery, ale sama treść, sens, emocje są ponadczasowe. Więc to jest tylko kwestia sposobu opowiadania, a finalnie to, co najważniejsze, jest powtarzalne – mówił niedawno Krzysztof Ibisz w rozmowie z Polsat.pl.
Przypomnijmy, że „Awantura o kasę” to polski format, co nie zdarza się często, ponieważ zazwyczaj tego rodzaju programy są realizowane na podstawie zagranicznych licencji. W owym teleturnieju w latach 2002-2005 padały pytania z ponad 30 kategorii: od historii Polski i świata, przez matematykę, fizykę, geografię i filozofię po anatomię człowieka oraz sport. Pula nagród w programie była nieograniczona. Poza pieniędzmi uczestnikom wręczano nagrody rzeczowe ukryte w czarnych skrzynkach: kluczyki do samochodów i motocykli Harley-Davidson, ale także ogórki kiszone, za zjedzenie których płacono niekiedy pokaźne sumy.
– „Awantura o kasę” utknęła ludziom w pamięci i stała się kultowa. Powstały memy, nawet gify, poznają ją kolejne pokolenia. W większości maili fani pytają, kiedy wróci „Awantura”. W telewizji są jeszcze powtórki, więc zdarza się, że ktoś zaczepia mnie na ulicy i chwali: „Ale go pan załatwił!”. A ja nie wiem, o co chodzi, bo nakręciliśmy 208 odcinków i nie pamiętam wszystkich sytuacji – wspominał jakiś czas temu Krzysztof Ibisz w wywiadzie dla „Tygodnika” Interii.
Czytaj też:
Joanna Kurska ostro o śniadaniówce TVP. „Została zdewastowana”Czytaj też:
Anna Popek szczerze o problemach psychicznych. „To było poważne”