W środę, 7 maja 2025 roku, Kaja Sokoła, 39-letnia była modelka i obecnie psychoterapeutka, po raz pierwszy publicznie opowiedziała w nowojorskim sądzie o napaści seksualnej, której miała doświadczyć ze strony Harveya Weinsteina w 2006 roku. Jej zeznania mogą odegrać kluczową rolę w ponownym procesie byłego producenta filmowego, którego wcześniejsze wyroki zostały uchylone.
Kaja Sokoła: „Wspomnienia molestowania seksualnego są jak blizna”
Kaja Sokoła, która rozpoczęła karierę modelki w wieku 14 lat, przyjechała do Nowego Jorku w 2002 roku, mając 16 lat, z nadzieją na rozwój w branży aktorskiej. Kilka lat później miała poznać Harveya Weinsteina. Pod pretekstem omówienia możliwości kariery, Weinstein zaprosił ją na lunch, który zakończył się w jego apartamencie, gdzie – jak twierdzi Sokoła – doszło do molestowania seksualnego.
W swoich wcześniejszych oświadczeniach, Sokoła twierdziła: „Nauczyłam się, że niektóre rany nigdy się nie goją. Wspomnienia molestowania seksualnego są jak blizna po oparzeniu na psychice. Ponieważ dla innych jest niewidoczna, wie o niej jedynie ofiara. Ukazując światu moją bliznę, mam nadzieję zachęcić inne ofiary do mówienia głośno o ich doświadczeniach”.
Podczas środowego przesłuchania, Sokoła opowiedziała o incydencie z maja 2006 roku, kiedy to Weinstein miał zmusić ją do seksu oralnego w hotelu na Manhattanie. Zeznania te są częścią nowego procesu, który rozpoczął się po uchyleniu wcześniejszego wyroku skazującego Weinsteina.
Jej siostra, dr Ewa Sokoła, również zeznawała, opisując, że po spotkaniu z Weinsteinem Kaja była wyraźnie spięta i zdenerwowana, choć nie ujawniła wówczas szczegółów zdarzenia. „Była jak ktoś oczekujący na wynik egzaminu lub Oscara” – powiedziała dr Sokoła, cytowana przez „Courthouse News Service”.
Warto dodać, że w 2019 roku Kaja Sokoła złożyła pozew przeciwko Weinsteinowi, który został później rozstrzygnięty ugodą opiewającą na 3,5 miliona dolarów. Jednak jej zeznania nie były wcześniej uwzględnione w procesie karnym. Dopiero teraz, po uchyleniu wcześniejszego wyroku, jej historia została przedstawiona przed sądem.
Obrona Weinsteina twierdzi, że kontakty seksualne były konsensualne i że kobiety utrzymywały z nim je w nadziei na rozwój kariery. Prokuratura argumentuje jednak, że wpływ i władza Weinsteina skutecznie uciszały ofiary przez lata. Kaja Sokoła, obecnie psychoterapeutka i autorka, podkreśla, że jej decyzja o publicznym ujawnieniu doświadczeń ma na celu wsparcie innych ofiar przemocy seksualnej i zachęcenie ich do mówienia o swoich przeżyciach.
Czytaj też:
Gwiazda filmów dla dorosłych weszła do polityki. „Niczego nie żałuję”Czytaj też:
Polka ujawniła kulisy romansu z hollywoodzkim aktorem. „Byliśmy ze sobą”