Agnieszka Holland grzmi po decyzji rządu. „To krok w bardzo złą stronę”

Agnieszka Holland grzmi po decyzji rządu. „To krok w bardzo złą stronę”

Agnieszka Holland i Donald Tusk
Agnieszka Holland i Donald Tusk Źródło: PAP / Rafał Guz, Radek Pietruszka
Szanowana reżyserka skrytykowała decyzję polskiego rządu. Agnieszka Holland nie gryzła się w język.

W tym tygodniu rząd przyjął rozporządzenie ws. zawieszenia składania wniosków o azyl. W środę 26 marca z kolei Andrzej Duda podpisał ustawę, tłumacząc, że „jest potrzebna dla umacniania bezpieczeństwa naszych granic”. Ma ona obowiązywać przez 60 dni, ale ten okres może jeszcze ulec wydłużeniu. Owa decyzja wywołała mieszane uczucia. Do grona krytyków polskich polityków dołączyła Agnieszka Holland.

Agnieszka Holland uderza w rząd

W rozmowie z „Wirtualną Polską” Agnieszka Holland otwarcie skrytykowała czasowe ograniczenie prawa do składania wniosków o azyl. – To jest krok w bardzo złą stronę i na dokładkę działanie pozorne, ponieważ to nie zmienia niczego, de facto, w sprawie bezpieczeństwa na polskiej granicy, jeśli chodzi o napływ migrantów czy uchodźców przez tę granicę. To, czy napór się zwiększa, czy zmniejsza, zależy od woli Aleksandra Łukaszenki, czy puszcza tych ludzi, czy to umożliwia, czy też nie – zaczęła reżyserka filmu „Zielona granica”, który został zainspirowany kryzysem na polsko-białoruskiej granicy.

Następnie stwierdziła, że w wyniku takich działań nie tylko „cierpią ludzie”, lecz także „łamane jest prawo”. Zwróciła też uwagę, że migranci nie przekraczają naszej granicy, by szukać azylu w Polsce. – Bardzo niewielki procent myśli o tym, żeby się osiedlić w Polsce. Na ogół po doświadczeniach na polsko-białoruskiej granicy, gdzie migranci są bici i maltretowani przez polskich mundurowych, uciekają stąd, jak się tylko da – kontynuowała.

Reżyserka podkreśliła również, że „mamy do czynienia z presją migracyjną z powodów niezależnych od Polski czy kogokolwiek”, która jest wynikiem katastrofy klimatycznej, wojen, a także błędów politycznych. – Ta nasza granica, na której też giną ludzie, wydaje się im stosunkowo bezpieczna, dlatego podejmują się próby jej przekroczenia. To, czy Tusk będzie pozwalał im składać wnioski o azyl, nie ma w tej sytuacji znaczenia – stwierdziła, dodając, że zmiana prawa azylowego ma, według niej, związek z wyborami prezydenckimi.

Czytaj też:
Holland ostro zrecenzowała rząd Tuska. „Licencja na zabijanie”
Czytaj też:
Agnieszka Holland podsumowała rok rządu Tuska. Zwróciła uwagę na jedną rzecz

Źródło: WPROST.pl / Wirtualna Polska