Przypomnijmy, Luna, która reprezentowała Polskę na tegorocznej Eurowizji ze swoim utworem „The Tower”, musiała pożegnać się z konkursem już na etapie pierwszego półfinału. Nie znalazła się w gronie dziesięciu państw, którym udało się we wtorek 7 maja przejść do finału i tym samym jest to koniec jej przygody na imprezie w Malmo.
Teraz jednak okazuje się, że podczas występu Luny doszło do poważnego złamania regulaminu. Nie chodzi jednak o reprezentantkę Polski, ale o serbskiego nadawacę – telewizję RTS. Jak sie okazało, gdy 24-latka śpiewała „The Tower” i była w momencie kulminacyjnym swojej piosenki, RTS postanowił przerwać numer i wyemitować zgoła inny obrazek. Widzowie zobaczylii połączone flagii Serbii i Chin, a następnie kamery zaczeły relacjonować, co dzieje się na lotnisku. Później transmisja Eurowizji, bez żadnej zapowiedzi, z RTS1 przeniosła się na RTS2.
Serbska telewizja przerwała występ Luny. Tak to wyglądało
Przerwaniem transmisji Eurowizji 2024 Serbia poważnie złamała regulamin imprezy i musi liczyś się z konsekwencjami. Może to być np. wysoka kara finansowa ze strony Europejskiej Unii Nadawców Publicznych.
Nagranie z serbskiej telewizji, obrazujące ten moment, zamieścił na Twitterze Maks Motyka. Z kolei polscy fani Eurowizji już rozpisują się na forach na temat tego, że jest szansa na przywrócenie Luny do konkursu. Takich scenariuszy na razie nie przewiduje regulamin.
Kto jest już w finale Eurowizji?
Dziesięciu z piętnastu artystów, którzy zaprezentowali swoje piosenki we wtorek 7 maja awansowało do Wielkiego Finału, który odbędzie się w sobotę 11 maja. Są to:
- Serbia – Teya Dora
- Portugalia – Iolanda
- Słowenia – Raiven
- Ukraina – Jerry Heil i Alyona Alyona
- Litwa – Silvester Belt
- Finlandia – Windows95man
- Cypr – Silia Kapsis
- Irlandia – Bambie Thug
- Chorwacja – Baby Lasagna
- Luksemburg – Talia
Kolejny półfinał Eurowizji 2024 już w czwartek 9 maja.
Czytaj też:
Porażka Luny na Eurowizji. Polacy są wściekli: Tak się kończy promowanie bogatych córeczekCzytaj też:
Oni zaśpiewają w finale Eurowizji 2024. Co z Luną? Tego Polacy się nie spodziewali