Małgorzata Socha w „Na Wspólnej” gra od 741 odcinka. Wierni fani formatu zauważyli, że aktorki brakuje w nowej czołówce serialu. Już pod koniec sierpnia tego roku „Super Express” donosił, że Socha nie pojawia się na nagraniach do produkcji. Zapewniano wtedy, że po prostu „nie zgrały się terminy”. O sprawie wypowiedziała się w końcu sama aktorka. W rozmowie z „Faktem” Socha przyznała, że powoli żegna się z formatem ze względu na wiele innych zobowiązań. Gra już w serialu „Przyjaciółki”, teatrze i ma wiele zleceń reklamowych. Do tego prywatnie jest mamą trójki pociech.
– Dla mnie było to bardzo trudne i długo się wahałam, bo byłam bardzo zżyta z produkcją, z aktorami. Poczułam jednak, że muszę zacząć robić coś innego i potrzebuję więcej przestrzeni na życie rodzinne. Musiałam z czegoś zrezygnować, żeby zachować życiowy balans. Nie można mieć wszystkiego – podkreśliła Socha w rozmowie z „Fakt TV”.
Aktorka nie chciała zdradzić jak scenarzyści zamierzają zakończyć jej wątek w „Na Wspólnej”. Poleciła, że widzowie muszą uzbroić się w cierpliwość i oglądać serial.
Czytaj też:
Będzie 2. sezon serialu „Obserwator” Netfliksa. Jest szansa na rozwikłanie tajemnicy?Czytaj też:
Quiz z seriali JETIX. Pamiętasz tych bohaterów?