Ochman zachwycił publikę w drugim półfinale Konkursu Piosenki Eurowizji (organizatorzy porównali go nawet do samego Andrei Bocellego), tym samym awansując do sobotniej finałowej rozgrywki. Naturalnie sukcesu pogratulował artyście prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski, pisząc na Twitterze o „zjawiskowym wokalu” i nie zapominając przy okazji o tym, by wspomnieć o oglądalności wydarzenia w publicznej telewizji.
Eurowizja 2022. Ochman komentuje swój sukces
22-latek po ogłoszeniu wyników wziął udział w konferencji prasowej, dzieląc się z fanami Eurowizji tym, co czuje w związku z awansem. Ochman przyznał, że tęskni za bliskimi. – Mój ojciec jest dla mnie niesamowitą inspiracją. Bez mojego profesora bym się tutaj nie dostał. Jestem mu wdzięczny. Tęsknię za nimi wszystkimi. Nie było żadnej rywalizacji między nami. Wspieraliśmy się od początku. Wszystkim nam zależy na tym, co robimy tutaj, więc trudno byłoby nie okazać szacunku sobie wzajemnie. Dlatego mi brak wszystkich – mówił.
Artysta przyznał, że całe doświadczenie eurowizyjne, uczy go wielu rzeczy. – Na pewno jest to jakieś doświadczenie na wielkiej scenie, że wiele osób mnie ogląda i trzeba się dobrze zaprezentować. Trzeba zachować głowę na powierzchni – mówił. – Będę starał się być bardziej asertywny w mojej pracy. To jest to doświadczenie, które zebrałem – dodał.
Wokalista zabrał także głos na swoim InstaStory, dziękując fanom za wsparcie. „Naprawdę się tego nie spodziewałem, jesteście niesamowici! Mam nadzieję, że uda mi się sprawić, że będziecie ze mnie dumni” – zapewnił.
Czytaj też:
Eurowizja 2022. Artur Orzech wbił szpilę Markowi Sierockiemu. Poszło o gitarę Martin