4 czerwca 2023 zdecydowanie przejdzie do historii. W 34. rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów na ulice Warszawy wyszło prawie pół miliona osób. Wydarzenie to jednak nie tylko okazja do świętowania wolności naszego kraju, ale także odpowiedź na podpisanie przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy „Lex Tusk”.
Andrzej Duda podpisał „Lex Tusk”
Wspomniany dokument umożliwia powołanie komisji ds. rosyjskich wpływów. Wprowadzenie w życie wspomnianej ustawy łączy się z organizacją marszu. Wydarzenie odbyło się 4 marca 2023 roku. Przemarsz to inicjatywa Donalda Tuska. Polityk wezwał Polaków, by przyjechali do stolicy i wzięli udział w marszu w rocznicę pierwszych, częściowo wolnych, wyborów parlamentarnych w Polsce po II wojnie światowej.
Gwiazdy zachęcają do udziału w marszu 4 czerwca
Gwiazdy w różny sposób wspierały inicjatywę polityków. Niektórzy już kilka dni wcześniej zachęcali do udziału w wydarzeniu i zapewniali, że oni na pewno pojawią się na marszu, inni celebryci relacjonowali przemarsz na żywo. Jeszcze na inny sposób zdecydował się legendarny aktor Bogusław Linda.
Bogusław Linda rozebrał się przed kamerą
W niedzielne popołudnie gwiazdor opublikował wideo, jak pozuje w T-shircie z napisem: Nie wierzę politykom. Ku zaskoczeniu internautów, Bogusław Linda chwilę później zdjął górną część garderoby, a pod spodem miał kolejny T-shirt. Na nim możemy przeczytać: Wolność nie ma ceny. Na koniec legenda zdejmuje drugą koszulkę i zostaje z gołym torsem. W połowie nagi Linda pokazał znak „Victoria”. Aktor wykorzystał utwór Gorana Bregovica „Kalasnjikov”.
Fani aktora są jednak podzieleni. Niektórzy uważają, że niezależnie od partii, nie wierzą żadnym politykom. Inni natomiast wyrazili aprobatę i stwierdzili, że aktor rozebrał się w słusznej sprawie.
Czytaj też:
Piotr Kraśko nie wziął udziału w marszu 4 czerwca. Zdradził, dlaczegoCzytaj też:
Powstanie trzecia część „Nigdy w życiu!”? „Pierwsze nieoficjalne rozmowy”