Beata Kozidrak opowiedziała o narzeczonym. Planuje ślub?

Beata Kozidrak opowiedziała o narzeczonym. Planuje ślub?

Beata Kozidrak
Beata Kozidrak Źródło:Instagram / beatakozidrak
Beata Kozidrak po raz pierwszy opowiedziała o swoim narzeczonym. Przyznała, że „kocha i jest kochana”.

Jakiś czas temu Beata Kozidrak wystąpiła na imprezie serwisu Pudelek, podczas której po raz pierwszy ujawniła, że jest zaręczona. Teraz zdradziła szczegóły swojego nowego związku i ujawniła, czy planuje ślub.

Beata Kozidrak o narzeczonym

Beata Kozidrak nie kryła swojej radości. Podczas imprezy powiedziała: – Cztery karaty szczęścia! Nikt się nie spodziewał, że wyrażę swoje „yes”.

Publiczność była zachwycona wiadomością i zaczęła wtedy śpiewać Beacie Kozidrak „sto lat”. To, że artystka jest w związku, nie było tajemnicą. Mówiła o swoim tajemniczym parterze w rozmowie z viva.pl. Podkreślała jednak, że nie marzy o legalizacji związku. – Nie będę tłumaczyć, na czym poleca mój związek z obecnym partnerem. Ale na pewno nie wyjdę za mąż, chociaż bardzo się stara, ale ja nie chcę. Żyje mi się bardzo fajnie. Bo w związku, który nie polega na tym, że ktoś mnie będzie kontrolował – twierdziła.

Teraz ujawniła szczegóły relacji w wywiadzie dla Pudelka. Powiedziała, dlaczego przyjęła oświadczyny, skoro nie myślała o ponownym ślubie. – Na razie mam pierścionek, a co będzie dalej, to ja nie wiem. Mój partner nie jest na pokaz. Jemu wystarczy, że ja jestem osobą rozpoznawalną – powiedziała.

Beata Kozidrak wyznała też, jak jej się układa z nowym partnerem. – Jestem szczęśliwa, jestem kochana i kocham. Przeżyliśmy wspólnie wiele pięknych chwil, które na zawsze zostaną ze mną i w moim sercu. Wszystkim życzę takiego związku – dodała.

Beata Kozidrak ma za sobą nieudane małżeństwo z Andrzejem Pietrasem, z którym była 37 lat. Wychowali dwie córki – Kasię i Agatę. Para rozwiodła się w 2016 roku. Po czasie gwiazda ujawniła powody rozstania. – Kiedy w nasze szalone, ale długo szczęśliwe życie, wdarł się nałóg, robiłam wszystko, aby pomóc Andrzejowi. To były dramatyczne chwile. Trudno do nich wracać, lecz jedno na pewno chcę zapamiętać: pełnoletnia córka stała się w tym czasie moją przyjaciółką i wielkim wsparciem – napisała artystka w swojej autobiografii „Beata. Gorąca krew”.

Czytaj też:
Jak dobrze znasz te hity? Dokończ słowa piosenek
Czytaj też:
TVP atakuje Beatę Kozidrak po jej koncercie. „Wyraźnie podobały się jej wulgarne hasła”

Źródło: WPROST.pl / pudelek.pl, viva.pl,