Janusz Weiss odszedł w wieku 74 lat, 10 marca 2023 roku. Syn dziennikarza poinformował w krótkim oświadczeniu, że od jakiegoś czasu zmagał się on z „okrutną chorobą”.
Pogrzeb Janusza Weissa
Informację o pogrzebie Janusza Weissa przekazał Zarząd Cmentarzy Komunalnych w Warszawie. „Janusz Weiss spocznie w grobie na Wojskowych Powązkach. Grób znajduje się w kwaterze GII, na miejscu nr 12 w rzędzie Tuje. Najłatwiej dotrzeć do niego wchodzą przez Bramę Główną Cmentarza od ulicy Powązkowskiej” – czytamy.
Pogrzeb legendy polskiego dziennikarstwa odbędzie się w czwartek 23 marca o godzinie 14:00. Media i żałobnicy poproszeni zostali o uszanowanie prywatności bliskich i rodziny i nieskładanie kondolencji.
Janusz Weiss. Kariera sceniczna i radiowa
Janusz Weiss urodził się 31 maja 1948 r. w Warszawie, był absolwentem liceum im. Klementa Gottwalda. W 1967 roku występował w kabarecie Abakus, który założył z Magdą Umer, Andrzejem Woyciechowskim i Krzysztofem Knittlem. Pod koniec lat 60. założył z Jackiem Kleyffem i Michałem Tarkowskim Salon Niezależnych, wielokrotnie nagradzaną grupę kabaretową, która w 1972 roku w Opolu otrzymała Złotą Szpilkę.
Był współzałożycielem Radia ZET razem z Leszkiem Stafiejem. W powstaniu rozgłośni wspierali jej twórcę i pierwszego prezesa Andrzeja Woyciechowskiego.
W latach 1990-2011 Weiss prowadził znaną audycję „Dzwonię do Pani, Pana w bardzo nietypowej sprawie”. Prezenter wymyślał telefonicznie żarty, zachęcając rozmówców do rozwiązania nietypowych spraw. Z czasem program nabrał interwencyjnego charakteru. W dwudziestolecie powstania audycji, w 2010 roku, studenci dziennikarstwa nagrodzili Janusza Weissa w konkursie MediaTory w kategorii ReformaTOR.
W 1993 roku nawiązał współpracę z Telewizją Polską, był prowadzącym teleturniejów „Miliard w rozumie” i „Złoty interes”. W 2013 roku prezenter rozstał się z Radiem ZET i rozpoczął współpracę z Polskim Radiem. W 2016 roku rozwiązano z nim współpracę.
Czytaj też:
Żona Bruce'a Willisa opisała 14. rocznicę ślubu z aktorem. „Przy zmianach mózgu jest to niemożliwe”Czytaj też:
Nowa odsłona „Johna Wicka” w kinach. Gdzie oglądać poprzednie części?