Ostatnio Edyta Górniak słynie głównie z kontrowersyjnych wypowiedzi i teorii. Jest bardzo aktywna na Instagramie, gdzie chętnie ujawnia swoje poglądy. Jakiś czas temu piosenkarka stwierdziła, że wśród nas „żyją bioroboty, hybrydy i reptilianie” oraz że „nie każdy człowiek ma duszę”. Artystka tłumaczyła się później z tych słów, jednak nie wycofała się ze swoich teorii. Napisała jedynie, że „proces i tak już ruszył i nic tego nie zatrzyma” w odniesieniu do zmiany myślenia przez ludzi. Głosiła też swoje teorie dotyczące wody i twierdziła, że żyje na Ziemi od 4 tysięcy lat. Tym razem jednak postanowiła podzielić się z fanami nieznanymi dla nich faktami ze swojego życia. Zdradziła, że Bruce Lee był jej pierwszą miłością i... miał być jej mężem.
Edyta Górniak mówi o miłości do... Bruce'a Lee
Edyta Górniak nie ma szczęścia w miłości i w życiu prywatnym. Była w wielu związkach, a za sobą ma też nieudane małżeństwo z Dariuszem Krupą. Okazuje się jednak, że nie każdy wie o jej innej wielkiej i niespełnionej miłości. Edyta Górniak zdecydowała się opowiedzieć o niej na swoim instagramowym profilu. Zaczęła tajemniczo: – Ciekawe, czy zgadlibyście, co łączy mnie z Chinami. Nikt by nie zgadł – powiedziała.
– Myślicie, że wiecie o mnie już wszystko, ale nie wiecie, kto był moją pierwszą miłością w życiu. Miał być moim mężem! I miał na mnie poczekać! – powiedziała Edyta Górniak i wyjawiła, że chodzi o Bruce'a Lee. – Myślę, że Bruce Lee jest w dużej mierze odpowiedzialny za moją miłość do Azji. Wszystkie żywioły się go bały. Miłość mojego życia, niespełniona. Bruce Lee urodził się w listopadzie tak, jak ja – dodała gwiazda.
Edyta Górniak zacytowała też słowa legendarnego mistrza sztyk walki. „Ci, którzy nie są świadomi, że idą w ciemności, nie będą szukać światła”.
Czytaj też:
Eurowizja 2023. Blanka o kulisach preselekcji. Podeszli do niej Jann i Edyta GórniakCzytaj też:
Edyta Górniak o wynikach głosowania w preselekcjach do Eurowizji. Apeluje do hejterów