Robin Williams nabył posiadłość w San Francisco Bay w 2008 roku za nieco ponad 4 mln dolarów i mieszkał w niej aż do śmierci w 2014 roku. Aktor bardzo kochał to miejsce – to właśnie w tym mieście w Kalifornii rozpoczynał swoją karierę komika i aktora. Uczęszczał do szkoły w Redwood High w hrabstwie Marin i zawsze swoim domem nazywał San Francisco Bay. Był uwielbiany przez lokalnych mieszkańców.
Bezpretensjonalny parterowy dom znajduje się w skromnej enklawie Tiberonu, 16 kilometrów od mostu Golden Gate. Jego największą zaletą – co widać na zdjęciach udostępnionych przez agencję Compass – są ogromne okna, z których rozpościera się widok na zatokę San Francisco. Jeżeli lokatorów nie usatysfakcjonuje piękny widok z domu, będą mogli poczuć morską bryzę, wychodząc na ogromny taras z basenem i wanną z hydromasażem. W środku domu znajduje się sześć sypialni i 6,5 łazienek.
Po śmierci aktora znanego z takich hitów jak „Pani Doubtfire” (1993), „Buntownik z wyboru” (1997), „Stowarzyszenie umarłych poetów” (1989) czy „Jumanji” (1995), posiadłość odziedziczyła jego żona, która wystawiła dom na sprzedaż kilka lat po śmierci Williamsa.
Czytaj też:
Amber Heard pojechała do Turcji. Fala krytyki po wizycie w meczecie
To w tym domu Robin Williams popełnił samobójstwo. Posiadłość jest na sprzedaż