Dziennikarze portalu Collider podają, że niektóre źródła związane z filmem potwierdzają w rozmowie z nimi, że Ana de Armas otrzymała już tę rolę, inne jednak przekazały, że z aktorką prowadzone są w tej sprawie wstępne rozmowy. Wiadomo już, że produkcja filmu „Blondynka” może rozpocząć się już tego lata.
Autorem scenariusza jest Andrew Dominik, a wśród producentów są Brad Pitt i Dede Gardner. „Blondynka” ma opowiadać historię Normy Jeane Mortenson, utalentowanej aktorki, której kariera aktorka kwitnie, aż staje się ikoną, którą znamy dziś jako Marilyn Monroe. Po serii nieudanych związków i przejmującej tragedii, Monroe wpada w uzależnienia i staje się niestabilna emocjonalnie.
Galeria:
Jedyny dom Marilyn Monroe. To w nim legendarną aktorkę znaleziono martwą
Andrew Dominik w rozmowie z dziennikarzami portalu Collider przekazał wcześniej, że wierzy, iż „Blondynka” będzie „jednym z najlepszych dziesięciu filmów na świecie”. – To film o kondycji człowieka, o tym, jak trauma z dzieciństwa kształtuje nas jako dorosłych – mówił. Dodał też, że jest bardzo podekscytowany procesem tworzenia filmu i choć ma on mało dialogów jest „lawiną obrazów i wydarzeń”.
Według nieoficjalnych informacji, Naomi Watts i Jessica Chastain mają zagrać Marilyn Monroe w różnym wieku. De Amas może nie być postrzegana jako bardzo doświadczona, jednak przez ostatnie cztery lata jest traktowana jak wschodząca gwiazda Hollywood.
Czytaj też:
„Stranger Things”. Jest zwiastun trzeciego sezonu serialu Netfliksa!
Ana de Armas - kubańska aktorka, która może zagrać Marilyn Monroe