Pełnometrażowy film dokumentalny powstanie przy użyciu materiału nakręconego podczas sesji nagraniowych oraz słynnego koncertu na dachu w londyńskim Savile Row. Jackson współpracuje z wytwórnią Beatlesów, firmą Apple, a także za zgodą McCartneya i Ringo Starra oraz Yoko Ono Lennon i Olivii Harrison.
– 55-godzinny, nigdy wcześniej nie oglądany materiał filmowy i 140 godzin audio, które nam udostępniono, to już zapewnienie, że ten film będzie najlepszym doświadczeniem – mówił Peter Jackson. Reżyser tłumaczył, że to tak, jakby wehikuł czasu przeniósł nas do 1969 roku i moglibyśmy usiąść w studiu, obserwując, jak czterej przyjaciele tworzą wspaniałą muzykę. – Po przeanalizowaniu całego materiału i dźwięku, który Michael Lindsay-Hogg nakręcił 18 miesięcy przed ich rozpadem, jest po prostu niesamowitym skarbem historii. Jestem podekscytowany i zaszczycony, że otrzymałem ten niezwykły materiał filmowy. Tworzenie tego filmu będzie czystą przyjemnością – dodał.
Czytaj też:
Będzie kontynuacja serialu „Plotkara”? Trwają rozmowyCzytaj też:
Bow Wow aresztowany. Jego adwokat twierdzi, że raper był ofiarąCzytaj też:
Johnny Depp w roli legendarnego fotografa. Jest pierwsze zdjęcie z planu filmu „Minamata”