W piątek 30 sierpnia na antenie Polsatu zadebiutował nowy program śniadaniowy „Halo tu Polsat”, który emitowany będzie trzy razy w tygodniu: w piątek, sobotę i niedzielę. Wedle zapowiedzi, w porannym pasmie widzowie będą mogli zobaczyć materiały obejmujące tematykę lifestylową i showbiznesową. Nie zabraknie najświeższych informacji z Polski i świata a także porad ekspertów z różnych dziedzin. Gośćmi każdego odcinka będą szefowie kuchni.
Premierowe wydanie show poprowadzili Agnieszka Hyży oraz Maciej Rock, a w kolejnym pojawić się ma druga para gospodarzy – Paulina Sykut-Jeżyna oraz Krzysztof Ibisz, których widzowie dobrze już znają ze współpracy przy „Tańcu z Gwiazdami”.
Polsat zaangażował też uwielbiane gwiazdy do kulinarnej części programu. Na antenie zagoszczą regularnie Ewa Wachowicz, Mateusz Gessler i Martin Gimenez Castro.
Poranne pasmo tworzyć też będą znani dziennikarze, których zadaniem jest realizowanie materiałów dla „Halo tu Polsat”. Będą to: Aleksander Sikora, Anna Rubaj i Maks Behr.
Widzowie krytykują śniadaniówkę Polsatu. „Uszy i oczy bolą”
Pierwsze wydanie „Halo tu Polsat” potrwa w piątek do godz. 11:30, a w sieci już znalazły się świeże opinie widzów na temat nowej śniadaniówki. Niestety, nie jest najlepiej. Internauci, choć cieszą się z alternatywy do śniadaniówek TVN i TVP, narzekają na wszystko – od wyglądu studia, po poruszane tematy.
„Ogólne wrażenie dobre ale studio wydaje mi się być zbyt kolorowe”; „Średnio widzę ten program... po tym jak to wygląda, jacy goście, tematy... taka zbieranina newsów z Pudelka tylko na żywo..do tego to kolorowe studio, gadki prowadzących...za dynamicznie, za szybko.. nie można się skupić. Jeden wielki chaos bije z tv. A szkoda.”..; „Studio tragiczne, jak na jarmarku”; „Jeśli mogę zasugerować to może, by poruszyć tematy prawnicze, zdrowotne, przyrodnicze. Trochę wyjść poza studio”; „O Jezu, jaki to jest słaby i głupi program. Panie Miszczak, coś pan wymyślił. Uszy i oczy bolą”; „Polsacie, nie idź tą drogą. Słabiutko. Wieje nudą, żadnych wartościowych treści, reklamy, chaos, a studio dramat – oczy bolą od tej dyskoteki kolorów i kształtów. Mam wrażenie, że to jakiś Pudelek a nie śniadaniówka. Zwykły poranny ogłupiacz”; „Takie Studio 2 tylko 50 lat później, niby technika poszła do przodu, ale klasy w tym wszystkim mniej”; „Nie widzę tego. Tematyczna porażka” – piszą internauci.
Czytaj też:
„Chłopaki do wzięcia” znikają z Polsatu!Czytaj też:
Netflix we wrześniu zaszalał z nowościami. Trudno będzie zdecydować, co obejrzeć