Matt Mauser zgłosił się do amerykańskiej edycji „Mam talent” dwa lata temu. Wówczas opowiedział swoją tragiczną historię rodzinną. W 2020 roku jego żona zginęła w katastrofie śmigłowca koszykarza Kobe Bryanta. Na podkładzie poza sportowcem była jego córka oraz sześć innych osób. Nikt nie przeżył. Do wypadku doszło w Kalifornii, w Calabasas w hrabstwie Los Angeles.
Żona uczestnika „Mam talent” zginęła w katastrofie śmigłowca Kobe Bryanta
Matt Mauser przed kamerami wyznał, że oboje z żoną byli nauczycielami, ale postanowili zawalczyć o siebie. On zaczął karierę muzyczną, a jego żona zajęła się trenowaniem dziewczęcej drużyny koszykarskiej. Muzyk po śmierci ukochanej został sam z trójką dzieci. Jego historia wzruszyła zarówno jurorów, jak i widzów. Uczestnik przeszedł do kolejnego etapu, a dzięki telewizyjnemu show zyskał popularność.
Matt Mauser jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Na Instagramie relacjonuje wspólne życie z trójką swoich dzieci, zapowiada koncerty i występy, a także wspomina zmarłą żonę. Przy każdej okazji ojciec trójki pociech podkreśla, jak tęskni za ich matką. Kilka dni przypadała rocznica ślubu Matta i Christiny. Wokalista opublikował wzruszający wpis, w którym przyznał, że on i jego zmarła żona pobrali się zaledwie 10 miesięcy od pierwszej randki.
„Niektóre dni są trudniejsze niż inne... dzisiejszy jest jednym z nich. Nasza rocznica ślubu przywołuje tak wiele wspaniałych/zwariowanych/zabawnych wspomnień, wszystkie przepełnione miłością. Pobraliśmy się niecałe 10 miesięcy po naszej pierwszej randce. (...) Ona była tą jedyną. I zawsze będzie” – czytamy. Do wpisu Mauser dołączył zdjęcie ze stadionu, gdzie on i Christina razem z trójką dzieci szeroko uśmiechają się w stronę aparatu.
instagramCzytaj też:
BAFTA TV 2023. Poruszające słowa Kate Winslet. Aktorka rozpłakała się na scenieCzytaj też:
Małgorzata Foremniak i Vanessa Aleksander w serialu „Krew”. Mamy pierwsze zdjęcia!