Odpowiadająca za serial wytwórnia Gullane korzysta z czynnej pomocy rodziny Senny. Funkcję showrunnera miniserialu „Senna” pełni brazylijski filmowiec Vicente Amorim, który razem z Julią Rezende zajął się też reżyserią.
„Senna”. Nowy serial Netfliksa opowie o kierowcy F1
W sześciu odcinkach „Senny” poznamy charakter i życie osobiste trzykrotnego mistrza F1, w którym nie brakowało tryumfów i radości, ale też smutków i rozczarowania. Fabuła obejmuje okres od początków kariery Ayrtona, czyli jego przeprowadzki do Anglii i rywalizacji w zawodach Formuły Ford, po tragiczny wypadek we włoskiej Imoli podczas Grand Prix San Marino.
– To wielka odpowiedzialność, ale też olbrzymi zaszczyt móc zagrać legendarnego kierowcę, który w czasie swojego życia zainspirował tak wielu ludzi i pokazał światu, jak wybitni są brazylijscy sportowcy – komentował Gabriel Leone. – Świadomość, że dzięki Netflix historię Senny poznają miliony ludzi z całego świata, dodaje mi sił podczas odgrywania tej wyjątkowo ważnej roli – podkreślił.
Vicente Amorim komentując wybór Gabriela Leone do roli Senny przyznał, że ma "charyzmę, dynamikę i wrażliwość" kierowcy F1. – Byliśmy zachwyceni tym, jak zagrał Ayrtona podczas przesłuchania. To brazylijski aktor, który jest na dobrej drodze, żeby zostać międzynarodową gwiazdą – dodał producent Fabiano Gullane.
Wybór skomentowała też Viviane Senna, siostra Ayrtona. – Potrafi przekonująco oddać wyjątkową osobowość Ayrtona, w tym także jego pozasportową twarz, którą znała jego rodzina – ekscytowała się.
Netflix nie zdradza jeszcze daty premiery miniserialu.
Dokument „Senna”
W 2010 roku powstał dokument o historii kierowcy F1, zatytułowany „Senna”. Otrzymął dwie nagrody BAFTA – dla najlepszego filmu dokumentalnego i za najlepszy montaż. Obraz, który wyreżyserował Asif Kapadia, jest uważany za jeden z najlepszych dokumentów wszechczasów, a na Filmwebie ma ocenę 8/10. Można go obejrzeć w Polsce na platformie HBO Max.
Czytaj też:
Film Scorsese z DiCaprio ma datę premiery. Co wiemy o „Killers of the Flower Moon”?Czytaj też:
Film „John Wick 4” rozbił bank. Najlepsze otwarcie w Polsce i na świecie