W sieci krąży teoria, wedle której ostatnie posty Matthew Perry'ego, zamieszczone na Instagramie, były wołaniem aktora o pomoc. Spekulacje te stara się uciąć Athenna Crosby, przyjaciółka serialowego Chandlera z „Przyjaciół”, która spotkała się z nim zaledwie dzień przed jego śmiercią.
Od czasu śmierci Matthew Perry'ego w sieci krążyły zdjęcia paparazzi, ukazujące spotkanie towarzyskie Athenny Crosby z aktorem w restauracji hotelu w Bel-Air. Teraz kobieta postanowiła ujawnić swoje personalia i opowiedzieć o tym, jaki był stan Perry'ego.
– Jestem zdruzgotana jego śmiercią i czułam, że mówienie o tym publicznie jest w złym guście, ponieważ uwaga nie powinna być skupiana teraz na mnie, ale na nim i jego dziedzictwie. Był osobą niezwykle prywatną i zawsze to szanowałam – podkreśliła. – Ale rzeczywiście byłam jedną z ostatnich osób, które widziały go przed jego śmiercią – wyjaśniła.
Spotkała się Matthew Perrym dzień przed jego śmiercią. Ucina spekulacje fanów
Athena Crosby zapewnia, że posty na Instagramie aktora, które ukazują logo Batmana w basenie Perry'ego czy na jednej ze ścian jego domu oraz fakt, że nazywał sam siebie w sieci „Mattman” nie jest niczym „dziwnym”. Zapewniła, że aktor kochał postać Batamana i nawet swój własny czarny matowy samochód nazywał Batmobilem na jego cześć. 25-latka podkreśliła, że Perry, odkąd go poznała, był zawsze przezabawnym facetem i nerdem. W dzień, w którym się z nim spotkała miał on być w świetnym humorze, opowiadać o zaplanowanych na przyszłość projektach i być podekscytowany faktem, że traci kilogramy.
– Chcę podkreślić, że Matthew był w wyjątkowo dobrym nastroju i z entuzjazmem rozmawiał ze mną o tym, co działo się w jego życiu. Był szczęśliwy i pełen życia – podkreśliła. Crosby zaapelowała do fanów Perry'ego, aby przestali spekulować na temat przyczyn jego śmierci. – Naprawdę zasługiwał na więcej czasu na ziemi. Nasz przemysł rozrywkowy stracił legendę – zaznaczyła.
Śmierć Matthew Perry'ego
Matthew Perry zmarł niespodziewanie 28 października w swoim domu w Los Angeles. Został znaleziony martwy w jacuzzi przez swojego asystenta, który wezwał na miejsce służby. Sekcja zwłok aktora została już wykonana, ale niestety nie dała odpowiedzi, co było przyczyną jego śmierci. Władze oczekują jeszcze na wyniki badań toksykologicznych Matthew Perry'ego.
Od 1994 do 2004 roku Matthew Perry wcielał się w serialu „Przyjaciele” stacji NBC w rolę Chandlera Binga. Postać, którą wykreował stała się kultową i ukochaną przez miliony ludzi na całym świecie. Po latach wyznał, że podczas gdy grał w serialu zmagał się z uzależnieniami od opioidów, narkotyków i alkoholu. Na pierwszy odwyk udał się w 1997 roku – w sumie przeszedł ich aż 15.
Czytaj też:
„Tydzień Chandlera Binga” w Comedy Central. Mamy rozpiskę!Czytaj też:
Ujawniono wyniki badań toksykologicznych Matthew Perry'ego. Są nowe informacje