W zastępstwie Mili Jovovich Jackson prowadziła motocykl w Południowej Afryce i zderzyła się czołowo z kamerą, przymocowaną do wysięgnika. Kamera miała nad nią przelecieć, jednak nie podniosła się w odpowiednim momencie.
W wyniku wypadku, Jackson była w śpiączce przez 17 dni, a jej lewa ręka została amputowana. Doznała wielu innych obrażeń, w tym m.in. krwawienia do mózgu i złamania kręgosłupa.
Teraz Sąd Najwyższy w Południowej Afryce orzekł, że firma, która była odpowiedzialna za obsługę sprzętu na planie, nie była wystarczająco przygotowana i zaniedbała scenę wyczynu. Pojazdem i kamerą na nim umieszczoną operowali Roland Melville i operator Gustav Marais z Bickers Action South Africa.
Sąd stwierdził, że kaskaderce należy się odszkodowanie. Ma je pokryć w 100 proc. RAF, jednak nie wiadomo, o jakiej kwocie mowa i kiedy Jackson będzie mogła ją otrzymać.
Olivia Jackson prywatnie jest żoną Dave'a Granta, który jest kaskaderem Jamesa Bonda.
Czytaj też:
Program Johna Krasinskiego na YouTube jest hitem. Brad Pitt został prezenterem pogody
Kaskaderka Olivia Jackson