Patrycja Markowska opowiedziała u Magdy Mołek o rozstaniu z mężem. „Najtrudniejszy moment w życiu”

Patrycja Markowska opowiedziała u Magdy Mołek o rozstaniu z mężem. „Najtrudniejszy moment w życiu”

Patrycja Markowska, Magda Mołek
Patrycja Markowska, Magda Mołek Źródło:YouTube / „W moim stylu”
Patrycja Markowska była gościem w programie Magdy Mołek w „Moim stylu”. Po raz pierwszy tak dużo opowiedziała o rozstaniu z mężem, Jackiem Kopczyńskim.

W styczniu tego roku media obiegła wiadomość o rozstaniu Patrycji Markowskiej i Jacka Kopczyńskiego. Para była ze sobą 16 lat i razem doczekała się syna Filipa, który przyszedł na świat w 2008 roku. Co jakiś czas mówiło się o kolejnych kryzysach w ich związku, ale Patrycja i Jacek walczyli o małżeństwo. W końcu zdecydowali się rozstać, a Jacek Kopczyński związał się z Klaudią Kardas, początkującą autorką erotyków.

Patrycja Markowska opowiedziała u Magdy Mołek o rozstaniu z mężem

Do tej pory Patrycja Markowska niechętnie mówiła o rozstaniu z mężem. Teraz postanowiła zrobić wyjątek w programie Magdy Mołek „W moim stylu”. Wokalistka bardzo się otworzyła i po raz pierwszy tak szczerze opowiedziała, jak się czuła.

„Wiesz, to już minęło trochę czasu. My nie chcieliśmy o tym mówić za szybko. Jestem też za to wdzięczna Jackowi, że obydwoje bardzo nie chcieliśmy zrobić z tego szopki, jakiegoś przedstawienia. Dla mnie rozstanie po tylu latach jest tak bolesną rzeczą i tak bardzo ważną, przełomową, że bardzo chcieliśmy to przeżyć sami i nie wyobrażam sobie, co by było gdyby Jacek czuł inaczej i miał potrzebę dzielenia się w mediach, chodzenia na wywiady i mówienia o tym, co ja właśnie robię teraz, tak?” – powiedziała.

Na jaw wyszło, że Patrycja Markowska i Jacek Kopczyński rozstali się już rok temu, mimo że dopiero niedawno informacja ujrzała światło dzienne. Patrycja Markowska wprost przyznała, że to był dla niej bardzo trudny czas. – Ale wiesz nie chcę absolutnie dotykać szczegółów tylko rzeczywiście minął już prawie rok od tego rozstania. Mało kto o tym wie. Ta sprawa jakoś się w nas uleżała i wiesz, to jest najtrudniejszy moment w życiu. Ja chodziłam nieprzytomna, jeszcze musiałam gdzieś zaśpiewać. (...) Schudłam wtedy, miałam oczy podkrążone, głos mi się łamał. Ja wszystko co mam w sercu, to słychać w śpiewaniu u mnie, więc robiłam to o czym mówisz, czyli „dobrą minę do złej gry”. Czułam się wtedy naprawdę fatalnie. Byłam pozamykana, ciało się wtedy zamyka – powiedziała.

Patrycja Markowska nie ukrywała tez, że martwiła się o syna. Bała się, jak on zniesie wiadomość o rozstaniu, ale zdecydowała, że takie rozwiązanie jest dla niego korzystniejsze niż toczenie „wojen w domu”. – Mamy do siebie dużo szacunku, jesteśmy rodzicami Filipa i to mi daje takie światło w tym ciemnym tunelu. Nie ma wojny. Nienawidzę wojen pod każdym względem i staram się tak żyć, żeby z nikim tych wojen nie prowadzić (...) Ja myślę sobie, że taka wojna i kłócenie się w domu jest gorsze, niż rozstanie się i danie sobie szansy na nowo. Wiadomo, że tysiąc razy zastanawiałam się czy dobrze robimy, jak Filip to zniesie. Z perspektywy czasu wiem, że życie w prawdzie z samą sobą powinno być dla nas priorytetem – powiedziała wokalistka.

Patrycja Markowska przyznała, że potrzeba bardzo dużo odwagi, by rozstać się po tylu latach związku, w którym z pozoru wszystko „poprawnie funkcjonuje”, ale wypaliło się uczucie.

Czytaj też:
Patrycja Markowska ujawniła, jak czuje się jej ojciec. „Miał spadek sił witalnych”
Czytaj też:
Dzieci gwiazd poszły w ślady sławnych rodziców. Nie tylko Antoni Królikowski i Lara Gessler!

Źródło: WPROST.pl / „W moim stylu” Youtube