Zaskakujący finał „Kuchennych rewolucji”. Nawet Magda Gessler była w szoku

Zaskakujący finał „Kuchennych rewolucji”. Nawet Magda Gessler była w szoku

„Kuchenne rewolucje”. Zaskakujący finał odcinka
„Kuchenne rewolucje”. Zaskakujący finał odcinkaŹródło:Instagram / Magda Gessler
W ostatnim odcinku „Kuchennych rewolucji” doszło do zaskakującego finału. Najsłynniejsza restauratorka w Polsce Magda Gessler podkreśliła, że taka sytuacja zdarza się bardzo rzadko.

W odcinku „Kuchennych rewolucji”, który wyemitowano 22 września, Magda Gessler wybrała się do Puław. Na miejsce wezwała ją dwójka młodych, zakochanych ludzi: dwudziestodwuletnia Karolina i rok od niej starszy Damian. Para jest ze sobą od pięciu lat. Jak zdradzili, przez jakiś czas prowadzili pizzerię w okolicach Kazimierza Dolnego, jednak postanowili przenieść biznes w miejsce, gdzie ruch jest całoroczny.

Uczestnicy ostatniego odcinka „Kuchennych rewolucji” zdecydowali się na Puławy. Otworzyli knajpę „Cudnie”, na którą wzięli 110 tys. zł kredytu. Mimo że parze pomagała mama Damiana Aneta, to i tak biznes przynosił straty i co miesiąc trzeba było dokładać do niego 20 tys. zł. Zazwyczaj w restauracji pojawiało się około pięciu gości. Przed kamerą właścicielka restauracji zdradziła też, że stresująca sytuacja związana z restauracją nie wpływa korzystnie na ich związek.

Wówczas do akcji wkroczyła Magda Gessler. Gwiazda doceniła sposób podania tatara, którego zamówiła na początek, ale nie do końca była zachwycona smakiem. Najsławniejsza restauratorka w Polsce zarządziła wiele zmian. Skróciła kartę, w której głównie znalazły się świeże ryby i mięsa. Wskazywała na to też nowa nazwa „Pełno w sieci”. Wystrój nawiązywał do ryb, a po różowych elementach nie było już śladu.

„Kuchenne rewolucje”. Zaskakujący finał odcinka

Finałowa kolacja okazała się sukces, goście byli zachwyceni zarówno jedzeniem jak i nową odsłoną knajpy. Jednak to, co stało się później, zaskoczyło nawet Magdę Gessler. Karolina i Damian po kilku tygodniach od rewolucji poprosili słynną restauratorkę o spotkanie w Warszawie. Od razu można było się domyślić, że z „Pełno w sieci” dzieje się źle. Właściciele restauracji wyznali, że podjęli decyzję o zamknięciu restauracji, zanim Magda Gessler przyjechała sprawdzić, jak miejsce radzi sobie po rewolucjach. Uzasadniali to kwestiami finansowymi. Straty, jakie przynosił lokal, były nie do dźwignięcia dla właścicieli.

Czytaj też:
„Rolnik szuka żony”. Tomasz publicznie oskarżył swoją byłą żonę. „Nie mam kontaktu z córkami”

Źródło: WPROST.pl / TVN