Mariusz Szczygieł pisze list do Stinga. Chodzi o występ w TVP

Mariusz Szczygieł pisze list do Stinga. Chodzi o występ w TVP

Mariusz Szczygieł
Mariusz Szczygieł Źródło:Instagram
Mariusz Szczygieł, reportażysta i twórca wielu książek, za pośrednictwem Instagrama napisał list do Stinga. Chodzi o występ muzyka na gali wręczenia Wiktorów, która będzie emitowana w TVP. Do sprawy odniósł się także Maciej Orłoś.

Mariusz Szczygieł znany jest z jasnego wyrażania swoich poglądów oraz krytyki wobec Telewizji Polskiej, którą zarządza Jacek Kurski. Tym razem reportażysta zabrał głos w sprawie występu brytyjskiego muzyka na gali wręczenia Wiktorów 31 marca 2022. Wydarzenie wraca po siedmiu latach przerwy do TVP, a podczas ogłoszenia wyników na scenie wystąpi Sting. Artysta poinformował o tym swoich fanów przy pomocy Instagrama. Opublikował nagranie, w którym wyraża radość z powodu występu.

To samo nagranie do swojego wpisu dołączył Szczygieł, daleko mu jednak do ekscytacji Stinga. Pisarz w długim wpisie tłumaczy dlaczego koncert gwiazdy nie powinien mieć miejsca na wydarzeniu emitowanym przez TVP. „Drogi Panie Sting, chyba nie wie Pan, że występując na Gali Wiktory TVP, uwiarygadnia Pan tv, która nie ma nic wspólnego z demokratycznymi mediami. Media mają patrzeć na ręce rządzącym, a Telewizja Polska jest tubą propagandową rządu” – zaczął Szczygieł. Reportażysta opisał też działania stacji, które jego zdaniem są niezgodne ze standardami dziennikarstwa. „Każdego dnia w »Wiadomościach« podaje jednostronne informacje, które mają niszczyć ludzi, uderza w demokratyczną opozycję, szczuje na konkretne osoby i całe grupy; popiera odebranie praw kobietom i osobom LGBT. Wielu prawników śledzi ten język nienawiści, ponieważ po upadku władzy, ludzie tej telewizji, zostaną pozwani przed sądy” – czytamy dalej. Dziennikarz nawiązał też do polityki. „Rząd PiS zawłaszczył publiczną telewizję. Wchodzi on w alianse z proputinowskimi, skrajnie prawicowymi ruchami w Europie – Marine Le Pen, Victorem Orbanem, Matteo Salvinim i im podobnymi. Występując dla TVP, stawia się Pan w niezręcznej sytuacji” – wymienia. Na koniec Mariusz Szczygieł pozdrowił muzyka, a cały list opublikował również po angielsku. „Pozdrawia Pana – fan Stinga, reporter, dziennikarz i pisarz. Przedstawione wyżej poglądy popierają i podzielają tysiące polskich dziennikarzy i ludzi kultury” – zakończył.

Maciej Orłoś komentuje list Mariusza Szczygła do Stinga

Do sprawy oraz poruszającego postu Mariusza Szczygła odniósł się Maciej Orłoś. Dziennikarz przez wiele lat był związany z Telewizją Polską, ale bez wahania stanął po stronie reportażysty i pisarza. Mimo że założył, że wpis nie odniesie skutków, to nie krył zdziwienia decyzją Stinga. „Mariusz, bardzo dobrze, że to napisałeś! Dziwne to swoją drogą, że ktoś tak wydawałoby się świadomy wystąpi na gali TVP. Dziwne, że dam nie wie, że to słabe. Dziwne, że jego management go w to wmanewrował. Wątpię, czy Twój list da jakiś skutek, ale i tak dobrze, że piszesz” – podsumował Maciej Orłoś.

Czytaj też:
Anja Rubik pojechała do Lwowa. Opisuje, jak wygląda życie w mieście

Źródło: WPROST.pl / Instagram