W nocy z 15 na 16 listopada nieznani chuligani zniszczyli rodzinny grób Stuhrów, który znajduje się na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Na nagrobku pojawiły się napisy „Morderca Polaków” oraz „M.Stuhr agent Putina”. – Policjanci dokonali oględzin, zabezpieczyli ślady, przeglądają także monitoring. Prowadzone są czynności w sprawie ustalenia sprawcy uszkodzeń – przekazał rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. Wstępna kwalifikacja tego czynu to art. 262 Kodeksu karnego – znieważenie miejsca spoczynku osoby zmarłej, za co grozi kara do dwóch lat więzienia.
Kraków. Maciej Stuhr o zniszczeniu rodzinnego grobu
Chuligański wybryk, do którego doszło w Krakowie, skomentował Maciej Stuhr. Aktor zamieścił na swoim profilu na Facebooku zdjęcia zdewastowanego grobu. Każdy ma grób rodzinny i może sobie wyobrazić, co się czuje w takiej chwili. Przy okazji dowiedziałem się, że jestem mordercą – stwierdził aktor.
W dalszej części wpisu ocenił, że każdy ma oczy i widzi dokąd zmierzamy i po której stronie jest. Bo być »gdzieś pośrodku« naprawdę już się nie da. Pomagajmy, szerzmy dobro, hamujmy nienawiść zanim wszystkim nam zaleje oczy i serca – zaapelował Maciej Stuhr.
Czytaj też:
Jakimowicz z Ogórek szydzą z migrantów i Stuhra. „Wydawało mi się, że są innego wyznania”