Ariana Grande zeznała w sprawie swojego stalkera. „Boję się, że będzie chciał mnie zamordować”

Ariana Grande zeznała w sprawie swojego stalkera. „Boję się, że będzie chciał mnie zamordować”

Ariana Grande
Ariana Grande Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Pod domem Ariany Grande aresztowano agresywnego psychofana gwiazdy. Piosenkarka złożyła zeznania, podczas których wyznała, że boi się o swoje życie.

Do sytuacji doszło dwa tygodnie temu. Jak informował portal TMZ pod willą Ariany Grande pojawił się fan, który żądał spotkania z gwiazdą. Gdy ochroniarze piosenkarki powiedzieli, żeby odszedł, mężczyzna stał się agresywny i wyciągnął nóż. Ochrona wezwała policję, która aresztowała napastnika.

Ariana Grande boi się o swoje życie

Według ustaleń policji mężczyzną tym jest Aaron Brown, który przychodził pod hollywoodzką rezydencję Grande już w połowie lutego. Psychofan wokalistki usłyszał zarzut grożenia bronią oraz otrzymał sądowy zakaz zbliżania się do artystki. Wkrótce sąd zadecyduje, czy mężczyzna może opuścić areszt. Ariana Grande obawia się, że po odzyskaniu wolności, Brown może zaatakować ponownie.

– Fakt, że pan Brown regularnie przychodził pod mój dom od ponad sześciu miesięcy, przeraża mnie. Na podstawie jego gróźb martwię się o bezpieczeństwo moje oraz mojej rodziny. Boję się, że w przypadku braku zakazu zbliżania, pan Brown będzie nadal przychodził do mojego domu i próbował fizycznie skrzywdzić, lub zamordować mnie, lub moich najbliższych – zeznała przed sądem piosenkarka. Dodała również, że przeraża ją fakt, iż mimo że nie podaje publicznie swojego adresu zamieszkania, mężczyźnie udało się ustalić gdzie mieszka. Ponoć wizyty Browna pod domem gwiazdy początkowo były sporadyczne, ale z czasem przychodził coraz częściej, nawet kilka razy dziennie.

Czytaj też:
Łukasz Schreiber o sprawie żony. Prowadząca nagle przerwała: Nie, nie, pan próbuje manipulować opinią publiczną

Źródło: Pagesix