„Mank” jest pierwszym filmem fabularnym w reżyserii Davida Finchera od czasu „Zaginionej dziewczyny” z 2014 roku. Jest to swoista kronika pracy Hermana Makiewicza (Gary Oldman) nad ukończeniem scenariusza „Obywatela Kane'a” dla Orsona Wellesa (Tom Burke).
Film kręcony był w Kemper Campbell Ranch w Victorville w Kalifornii, gdzie Mankiewicz spędził ponad dwa miesiące, pracując nad pierwszym szkicem scenariusza, który powszechnie uważany jest za jeden z najlepszych, jakie kiedykolwiek powstały. Na ranczo obowiązywał zakaz spożywania alkoholu, dzięki czemu Mankiewicz, znany z hulawczego trybu życia, pozostał tam trzeźwy. Początkowo zatytułowany „American” scenariusz liczył 300 stron. Został dogłębnie przeredagowany i zredukowany ostatecznie do 156 kartek. Legendarne pozostaje jednak wciąż pytanie – kto napisał „Obywatela Kane'a”, gdyż w napisach końcowych obrazu przy scenariuszu widnieje zarówno nazwisko Wellesa jak i Mankiewicza.
W „Mank” występują także Amanda Seyfried jako Marion Davies i Lily Collins jako Rita Alexander. Fincher ponownie współpracuje z Trentem Reznorem i Atticusem Rossem, którzy pracowali przy filmach „The Social Network” i „Zaginiona dziewczyna” przy tworzeniu ścieżki dźwiękowej.
Oficjalna data premiery filmu nie jest znana, jednak oczekuje się, że trafi on do serwisu streamingowego i niektórych kin tej jesieni.
Czytaj też:
Po 11 latach wraca serial „Usta usta”. Sonia Bohosiewicz opowiedziała, jak wyglądała praca na planie
„Mank” – nowy film Davida Finchera dla platformy Netflix