„Niedługo pewnie na »women.body.acceptance«. Łatwo nie było. Tym bardziej, że przed ciążą bardzo zwracałam uwagę na to, jak moje ciało wygląda. W ciąży nagle wyszła mi niedoczynność tarczycy i nagle bez jakiegoś wielkiego objadania się przytyłam około 25 kg (mówię około, bo w pewnym momencie przestałam się ważyć)” – napisała Malwina Buss na Instagramie, reklamując jednocześnie projekt, który promuje akceptację własnego ciała.
Aktorka, która zagrała m.in. w filmie „Róża” Wojciecha Smarzowskiego, a także zdobyła dużą popularność dzięki roli w serialu „Barwy szczęścia”, przyznała, że po urodzeniu dziecka „dosyć szybko zaczęła ćwiczyć i dobrze się odżywiać”. „Ale każdy, kto ma chorą tarczycę wie, jak te kilogramy szybko przychodzą, a wolno schodzą. Ale nie o tym. Nie było łatwo, bo jestem perfekcjonistką i nie myślałam, że kiedykolwiek będę potrafiła wstawić zdjęcie z moim nieidealnym jeszcze ciałem. (Jeszcze niedawno bym tak pomyślała) A teraz myślę, że właśnie idealnym. Dzięki niemu mam córkę. Hej, jestem mamą” – kontynuowała Malwina Buss.
Internauci byli zachwyceni efektami sesji zdjęciowej, w której aktorka wzięła udział. „Piękne, prawdziwe i bardzo kobiece ciało”, „Jesteś przepiękna”, „Szacuneczek” – czytamy w komentarzach.
Czytaj też:
Zamachowska szuka złodziei. „To tylko cześć nagrań z naszego monitoringu. A i tak robi wrażenie”
Malwina Buss