Od poniedziałku 2 sierpnia trwa wakacyjna przerwa od programu „#Jedziemy” prowadzonego przez Michała Rachonia. Zamiast niego w tygodniu będzie emitowany program „W Kontrze” Magdaleny Ogórek i Jarosława Jakimowicza, który do tej pory na antenie był nadawany wyłącznie w weekendy. Program jest opisywany przez TVP Info jako „program publicystyczny”.
– My żeśmy tak powstali. W związku z tym, Magdaleno, mam dla ciebie takie urodzinowe… – stwierdził Jakimowicz na początku programu, wręczając Ogórek dwa tulipany. – Ale ja miałam urodziny w lutym – odparła prowadząca, przyjmując kwiaty. – Czekaj, ale to są sztuczne – zauważyła Ogórek, dokładnie przyglądając się kwiatkom.
Jakimowicz zbagatelizował słowa koleżanki i poprosił „pana Wojtka” o puszczenie materiału filmowego. Na antenie wyświetlono fragment filmu „Rejs” ze śpiewem piosenki „Sto lat”.
– Dzisiaj obchodzimy dokładnie rok programu „W kontrze” – wytłumaczył prowadzący.
Następnie Ogórek podziękowała widzom programu.
Jakimowicz mierzy Ogórek. „Wymiary mam idealne”
Gościem „W kontrze” był Kajetan Duszyński, jeden z polskich zdobywców złotego medalu w Tokio w sztafecie mieszanej. W trakcie rozmowy Jakimowicz pytał sportowca, ile centymetrów mierzą jego nogi. Ten jednak stwierdził, ze nie pamięta dokładnego wymiaru.
Na sam koniec „W kontrze” prowadzący, prawdopodobnie chcąc nawiązać do rozmowy z Kajetanem Duszyńskim, zaczął mierzyć rękę swojej koleżanki. – Ja mam wymiary idealne – oceniła wtedy Ogórek.
– Tylko pamiętaj, że cię nie dotknąłem – skomentował Jakimowicz, odnosząc się do sytuacji sprzed kilku miesięcy, kiedy złapał koleżankę za sukienkę na wysokości uda – Zaraz będą: dotknął, dotknął, tararara – dodał.
Czytaj też:
Magdalena Ogórek straszy Kingę Rusin pozwem. „Pisowscy czynownicy i reżimowe kreatury”