Marieta Żukowska po ukończeniu studiów na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Łodzi, dołączyła do zespołu Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi, a następnie związała się z Garnizonem Sztuki. Równocześnie udało jej się wystąpić w wielu głośnych produkcjach, jak m.in. „Londyńczycy”, „M jak miłość”, „Barwy szczęścia”, „Ciacho”, „Kowalscy kontra Kowalscy”, „Druga szansa”, „Słaba płeć?” czy „Botoks”. Nie wszyscy jednak wiedzą, że jej droga artystyczna rozpoczęła się jeszcze w dzieciństwie.
Marieta Żukowska o życiu w internacie
Marieta Żukowska urodziła się 1 lipca 1982 roku w Żywcu. Będąc dzieckiem zainteresowała się muzyką i wyprowadziła się z domu będąc zaledwie nastolatką. – Wyszłam z domu, mając 13 lat, bo w Żywcu nie było szkoły muzycznej drugiego stopnia, a przecież miałam być skrzypaczką – wyznała w najnowszym wywiadzie dla „Twojego Stylu”.
Aktorka zaczęła wtedy uczęszczać do szkoły muzycznej z internatem, gdzie rządziły siostry zakonne. Wyznała, że panował tam ścisły rygor i dyscyplina. – Internat w Bielsku-Białej prowadziły siostry zakonne. Każdy dzień miał ustalony rytm. O siódmej budził nas dzwonek, potem śniadanie – wspomniała Marieta Żukowska, równocześnie dodając, że brakowało jej wtedy dziecięcej beztroski.
– Godziny ćwiczeń na instrumentach, musiałyśmy udowadniać, że wykorzystujemy je efektywnie, bo czwórka z egzaminu to stanowczo za niski stopnień. Nie było miejsca na błędy. Ciągły wyścig z samym sobą i stres. Brakowało przestrzeni na spontaniczność, dziecięce emocje. I choć ta surowość miała cel, kształtowała charakter, uczyła wytrwałości, odbierała też radość dzieciństwa. A tej radości beztroskiej pragnę i chcę coraz więcej i więcej – wyznała 42-latka.
Czytaj też:
Gwiazda polskich seriali ledwo uszła z życiem. „Nie dawali mi żadnej szansy”Czytaj też:
Judi Dench ma poważne problemy zdrowotne. Stracila wzrok