W poniedziałek 8 maja ruszył casting do 2. sezonu serialu „The Last of Us”, którego pierwsza odsłona okazała się ogromnym hitem platformy HBO Max. Jak się okazuje, proces angażu do serii aktorów został wstrzymany.
Bezpośredni powód jest nieznany, jednak informator „Variety” podał, że produkcja prosiła aktorów na castingach o czytanie scenariuszy zaczerpniętych bezpośrednio z gry wideo „The Last of Us Part II”. Według źródła zagranicznego portalu, nie istnieje jednak żaden scenariusz kolejnej odsłony serii HBO Max. Wszyscy związani z jego produkcją mają jednak nadzieję, że uda im się rozpocząć kręcenie 2. sezonu hitu już na początku 2024 roku w Vancouver. Nie ma jednak żadnej pewności, że do tej pory strajk scenarzystów w USA się zakończy.
Nie jest to zaskakująca informacja, biorąc pod uwagę fakt, że współtwórca i showrunner serii Craig Mazin ostatnio był widziany na pikiecie wraz z członkami Writers Guild of America. Podobnie jest zresztą w przypadku Neila Druckmanna, scenarzystą i dyrektorem kreatywnym gier oraz współtwórcą serialu.
Hit HBO Max
Serial „The Last of Us” zadebiutował w styczniu 2023 roku i zebrał świetne recenzje oraz wysokie oceny. Sam finałowy odcinek przyciągnął na platformę HBO Max 8,2 mln widzów, bijąc wszelkie rekordy serii. Po emisji zaledwie dwóch odcinków 1. sezonu serii, ogłoszone zostało, że zostanie nakręcona jego kolejna odsłona, a Pedro Pascal i Bella Ramsey powrócą jako Joel i Ellie.
„The Last of Us”. O czym jest serial?
Akcja serialu rozgrywa się 20 lat po zniszczeniu cywilizacji przez globalną pandemię. Joel (Pedro Pascal) zahartowany w bojach ocalały przejmuje opiekę nad 14-letnią Ellie (Bella Ramsey), która może być ostatnią nadzieją ludzkości. Pozornie proste zadanie przeradza się w brutalną i wzruszającą podróż, gdy tych dwoje przemierzając Stany Zjednoczone, zaczyna polegać na sobie, by przeżyć.
Czytaj też:
Piątkowe nowości na Netflix. Na widzów czeka sześć dobrych tytułówCzytaj też:
Monica Bellucci zagra w kontynuacji filmu „Sok z żuka”!