Robert Cormier zmarł 23 września 2022 roku. Widzowie na całym świecie znali go z popularnych seriali jak „Amerykańscy bogowie”, „Zaklinacze koni” czy horroru Netfliksa „Slasher”. Smutna informacja o odejściu aktora pojawiła się na Instagramie najdłużej emitowanego kanadyjskiego serialu „Zaklinacze koni”, w którym przez ostatnie dwa sezony Cormier grał Finna.
„Jesteśmy głęboko zasmuceni wiadomością o śmierci Roberta Cormiera. Przez ostatnie dwa sezony był ukochanym członkiem obsady »Zaklinaczy koni«. W imieniu obsady i ekipy łączymy się myślami z nim i jego rodziną, która poprosiła o prywatność w tym trudnym czasie” – czytamy.
Robert Cormier. Kim był?
Rodzina aktora poinformowała w jego pożegnaniu, że był „sportowcem, aktorem i wspaniałym bratem”, który „uwielbiał pomagać innym i zawsze chciał osiągnąć więcej”. Podano, że kochał wieczory filmowe ze swoją rodziną i bardzo podziwiał swojego ojca Roberta. „Jego pasja do sztuki i filmu przetrwa” – czytamy. Cormier pozostawił po sobie ojca Roberta i matkę Lisę, siostry Brittany, Krystal i Stephanie, a także babcię Joanne. Rodzina nie podaje przyczyny śmierci aktora.
Według biografii IMDb, Cormier urodził się w Toronto w Kanadzie i był pierwszym aktorem w swojej rodzinie. Początkowo studiował ekonomię, jednak na ostatnim roku zdecydował się zmienić kierunek i zapisał się do szkoły filmowej, którą ukończył.
Czytaj też:
„Nie martw się kochanie” miało się skończyć inaczej. Oto, co zakładał oryginalny scenariusz filmu