O tych pięciu filmach będzie głośno. Rozpoczyna się Festiwal Filmowy w Wenecji

Dodano:
„The Brutalist” Źródło: Focus Features
Rusza 81. edycja Festiwalu Filmowego w Wenecji, a oczy świata filmu zwrócone są na wyspę Lido. Najgłośniej za kulisami jest o pięciu filmowych tytułach.

Festiwal Filmowy w Wenecji, uznawany za najstarszą imprezę filmową na świecie. Głównymi nagrodami festiwalu są Złoty Lew (Leone d'Oro), który otrzymuje najlepsza produkcja oraz Puchar Volpiego (Coppa Volpi) dla najlepszego aktora i aktorki. W ubiegłym roku prestiżowa statuetka trafiła to obrazu „Biedne istoty” w reżyserii Jorgosa Lantimosa. W tym roku mówi się o pięciu pretendentach do tej nagrody.

Jaki film ma szansę na Złotego Lwa w Wenecji? Pięć głośnych tytułów festiwalu

„The Brutalist”

„The Brutalist”

W 2004 roku Brady Corbet zagrał w filmie „Zły dotyk”, który mając 16 lat promował na festiwalu w Wenecji. Teraz wraca w to miejsce ze swoim trzecim filmem fabularnym po „Dzieciństwie wodza” i „Vox Lux”. Jego nowy „The Brutalist” to dramat o imigrantach z Adrienem Brodym, Felicity Jones, Guyem Pearce’em i Joe Alwynem w rolach głównych. Przedstawia on historię węgierskiego architekta żydowskiego pochodzenia László Tótha, który przeżył Holokaust i w 1947 roku wyruszył z żoną w pogoń za amerykańskim snem, harując w ubóstwie, dopóki lukratywny kontrakt nie zmienił biegu jego przyszłości.

„Cloud”

„Cloud”

Kiyoshi Kurosawa, jeden z najbardziej charakterystycznych głosów nowej fali japońskiego horroru, po raz pierwszy zwrócił na siebie uwagę na arenie międzynarodowej w 1997 roku dzięki „Cure”. Od tego czasu swobodnie eksperymentował z różnymi gatunkami, przechodząc od psychologicznych thrillerów kryminalnych do opowieści o duchach, rozmyślań science fiction, historycznych tajemnic, eterycznych refleksji nad życiem pozagrobowym, romansów i dramatów rodzinnych, niezmiennie z enigmatycznymi elementami.

Jego najnowszy thriller „Cloud” koncentruje się na młodym pracowniku fabryki, który dorabia, sprzedając towary online. Pewnego dnia rzuca pracę i wynajmuje dom nad jeziorem poza miastem, gdzie seria niepokojących wydarzeń sprawia, że jego życiu zagraża niebezpieczeństwo.

„I’m Still Here”

„I'm Still Here”

Pierwszy film fabularny Waltera Sallesa jest adaptacją książki Marcelo Rubensa Paivy i opiera się na osobistej historii autora. Akcja rozgrywa się w 1971 roku w kraju, w którym panuje dyktatura wojskowa. Przedstawia matkę zmuszoną do ponownego wykreowania siebie jako aktywistki, gdy życie jej rodziny zostaje zniszczone przez akt przypadkowej przemocy.

„Queer”

„Queer”

Luca Guadagnino powraca z owym filmem. Adaptacja dzieła Williama S. Burroughsa o tym samym tytule, w której w głównego bohatera zagrał zagrał Daniel Craig – już zresztą zakulisowo mocno chwalony za tę rolę. Nowela opowiada o „Lee”, alter ego Burroughsa, mężczyźnie dryfującym w Mexico City w latach 50., oddającym się swojemu heroinowemu nałogowi i wpadającym w sidła grupy amerykańskich gejów. Jeden w szczególności przykuwa jego uwagę, wysportowany były wojskowy grany przez Drewa Starkeya. W obsadzie drugoplanowej znaleźli się Lesley Manville i Jason Schwartzman. Muzykę do filmu skomponowali Trent Reznor i Atticus Ross.

„The Room Next Door”

„The Room Next Door”

Hiszpański mistrz porywającego melodramatu i oszałamiającej estetyki, Pedro Almodóvar, podejmuje długo oczekiwane wyzwanie w postaci filmów anglojęzycznych. Tym razem to adaptacja powieści Sigrid Nunez z 2020 roku, „What Are You Going Through”. Julianne Moore i Tilda Swinton grają pisarki, które były sobie bliskie w młodości, gdy pracowały w jednym magazynie. Lata po tym, jak życie poprowadziło je w różnych kierunkach, jedna z nich została powieściopisarką auto-fikcji, a druga reporterką wojenną, spotykają się ponownie. W obsadzie są również John Turturro, Alessandro Nivola i Juan Diego Botto.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...