Krzysztof Stanowski kolejny raz uderza w Natalię Janoszek. Zapowiedział trzygodzinny film
Przez ostatnie miesiące głośno jest o konflikcie między Natalią Janoszek i Krzysztofem Stanowskim. Z niewiadomych powodów celebryta postanowił udowodnić całemu światu, że Natalia Janoszek nie zrobiła kariery w Bollywood. Lider „Kanału sportowego” zaatakował Natalię Janoszek i oskarżył ją o zmyślenie swoich sukcesów. Stwierdził, że nie zagrała w tylu filmach, a o jej nagrodach nikt nie słyszał.
Natalia Janoszek pozwała Krzysztofa Stanowskiego
Początkowo uczestniczka ostatniej edycji „Tańca z Gwiazdami” nie reagowała, ale później wydała oświadczenie i zgłosiła sprawę do sądu. Wówczas Stanowski otrzymał zakaz wypowiadania się o Natalii Janoszek. Gwiazdor nic sobie z tego jednak nie robi. Dalej publikuje treści, które mają na celu uświadomienie Polakom, że kobieta zmyśliła swoją karierę.
Krzysztof Stanowski zapowiada film o Natalii Janoszek
Krzysztof Stanowski wybrał się nawet do Indii. Tam pokazywał przypadkowym przechodniom zdjęcia Natalii Janoszek, ale nikt jej nie kojarzył. Teraz zapowiedział ostatnie nagranie o życiu celebrytki. W wideo na Instagramie lider „Kanału sportowego” powiedział, że pojawi się on o godzinie 11.00 w piątek 28 lipca, jednak do tej pory nie trafił do sieci.
Ostatni odcinek „Bollywoodzkiego zera” nosi tytuł „NataLIE”. Podczas zapowiedzi „dokumentu” możemy usłyszeć utwór Ryszarda Rynkowskiego „Natalie”, a Krzysztof Stanowski radośnie podśpiewuje hit z dawnych lat.
Nagranie ma być ostatnim dotyczącym Natalii Janoszek i ma być wyjątkowo długie – ma trwać niemal trzy godziny. Mimo że Natalia Janoszek już odnosi się do całej afery, to dzisiaj opublikowała wspomnienia z Wietnamu. Mało kto pamięta, że jaj kariera w mediach rozpoczęła się właśnie w tym kraju, kiedy reprezentowała Polskę w międzynarodowym konkursie piękności. Wydarzenie miało miejsce pięć lat temu.