Harry Styles i Florence Pugh. „Don't Worry Darling” to film, na który warto czekać

We wrześniu 2021 roku mieliśmy okazje obejrzeć pierwszy teaser filmu „Don't Worry Darling”. Z przecieków medialnych już wtedy wynikało, że wytwórnia New Line traktuje projekt priorytetowo ze względu na świetny debiut Olivii Wilde w roli reżyserki w „Szkole Melanżu”. Scenariusz, podobnie, jak do pierwszego filmu twórczyni, stworzyła Katie Silberman, znana też z obrazów „Swatamy swoich szefów” czy „Jak romantycznie”.
Początkowo Florence Pugh partnerować miał na ekranie Shia LeBeouf, jednak po kontrowersjach, jakie wzbudziły oskarżenia FKA Twigs – jego byłej partnerki, został odsunięty od projektu. Zastąpił go Harry Styles, który po świetnym debiucie w „Dunkierce”, wspina się po kolejnych szczeblach swojej aktorskiej kariery.
Niestety, zwiastun filmu na razie zarezerwowany jest tylko dla uczestników CinemaConu, jednak Olivia Wilde udostępniła w sieci nowe zdjęcie z planu „Don't Worry Darling”, przypominając, że premiera widowiska zaplanowana jest na 23 września 2022 roku.
O fabule wiadomo na tę chwilę niewiele. Florence Pugh wciela się w postać gospodyni domowej Alice, mieszkającej ze swoim mężem Jackiem (Harry Styles), który jest zatrudniony przez enigmatyczną organizację, znaną jako Victory Project. Ma ona na celu całkowitą zmianę świata, który znamy.