Gdy Jacek Kurski został odwołany z funkcji prezesa Telewizji Polskiej, na stanowisku zastąpił go Mateusz Matyszkowicz. Filozof i znawca sztuki zapowiadał wielkie zmiany na antenie publicznego nadawcy, jednak jego ambicje powstrzymały obawy przed spadkiem oglądalności. Finalnie pełnił swoją rolę od września 2022 r. do grudnia 2023 roku. Teraz okazało się, że były dyrektor TVP Kultura już ma nowe zajęcie.
Mateusz Matyszkowicz założył firmę
Jak donosi „Presserwis”, Mateusz Matyszkowicz zdecydował się na niezwykle odważny krok i postanowił ruszyć z własnym biznesem. Okazuje się, że były prezes TVP po utracie stanowiska nie odszedł daleko od swojego dotychczasowego zajęcia, bo za sprawą nowej firmy ma zamiar produkować filmy i seriale.
– Będziemy zajmować się dewelopmentem literackim, czyli przygotowaniem prac scenariuszowych do projektów filmowych i serialowych. Widzę szansę w rozwoju rynku streamingowego – wyznał Mateusz Matyszkowicz w rozmowie z „Presserwisem”.
Filizof ma zamiar wykorzystać zdobyte na Woronicza doświadczenie – to przecież właśnie za jego rządów powstały takie popularne produkcje kostiumowe, jak „Dewajtis” (która przyciągała średnio 2,47 mln widzów) oraz „Matylda” (z widownią na poziomie 1,86 mln). Teraz były prezes nie zamierza schodzić z tej ścieżki. – W przygotowaniu są koncepcje kilku produkcji kostiumowych, nawiązujących do dobrych tradycji, które udało nam się odkurzyć w Telewizji Polskiej. Część projektów jest typowo komercyjna-komediowa — zapowiedział.
Ujawniono, że Mateusz Matyszkowicz jest prezesem i mniejszościowym wspólnikiem firmy, którą nazwano Roma Film. W owej spółce udziałowcami są także Aleksandra Dołęga, Tomasz Olszewski i Grzegorz Szkółka, czyli prywatni przedsiębiorcy spoza branży medialnej.
Czytaj też:
Katarzyna Dowbor porównała śniadaniówki. „Jesteśmy mniej krzykliwi”Czytaj też:
Gwiazda TVP „prowadziła podwójne życie”. Jej mąż zaskoczył oświadczeniem