Sinead O'Connor zmarła w wieku 56 lat. O jej śmierci poinformowano w środę 26 lipca. Piosenkarka największą sławę zdobyła za sprawą hitu „Nothing Compers 2 U”. O'Connor znaleziono w mieszkaniu w Londynie. Przyczyny i okoliczności śmierci artystki nie zostały podane do publicznej wiadomości, ale londyńska policja zaznaczyła, że nie są uznawane za podejrzane.
O'Connor pożegnało wiele gwiazd, m.in. Anita Lipnicka, Karolina Korwin-Piotrowska czy aktorka Rosie O'Donnell. Teraz oświadczenie opublikowali menedżerowie piosenkarki z agencji 67 Management. Kenneth i Carl Papenfus na wstępie złożyli rodzinie O'Connor kondolencje i wyrazy współczucia. „Chcielibyśmy podziękować przede wszystkim za niesamowitą miłość i wsparcie dla Sinead ze strony jej fanów, którzy przez cały czas okazywali jej wsparcie i życzliwość” – zaznaczono.
Menedżerowie Sinead O'Connor o piosenkarce: Kończyła nową płytę i planowała koncerty na 2024 r.
W komunikacie podziękowano m.in. partnerom biznesowym w branży, muzykom, artystom i innym zespołom, którzy pracowali z O'Connor i ją wspierali. „W hołdzie dla tych, którzy byli częścią zespołu Sinead podczas naszej kadencji, należy wspomnieć, że Sinead kończyła pracę nad nowym albumem, przeglądała nowe daty tras koncertowych na 2024 rok i rozważała możliwości związane z ekranizacją jej książki. Miała w tym czasie wspaniałe plany” – czytamy.
67 Management wyraziło dozgonną wdzięczność dla tych, dla których Sinead była na pierwszym miejscu w ich sercach. „To był zaszczyt pracować z Sinead jako muzycy, producenci i jej menedżerowie przez ostatnie dziewięć lat” – podsumowano. Na zakończenie podkreślono, że O'Connor była dla nich kimś znacznie więcej, bo członkiem rodziny.
Czytaj też:
Podarła zdjęcie Jana Pawła II, przeszła na islam. Z czego zapamiętamy Sinéad O'Connor?Czytaj też:
Sinead O'Connor została znaleziona martwa. Londyńska policja zabiera głos