Listopadowy pokaz prestiżowej marki bieliźniarskiej był ostatnim, w którym wzięła udział Adriana Lima, najdłużej występujący Aniołek Victoria's Secret. Począwszy od 1999 roku supermodelka wystąpiła w 18 pokazach. Nieobecna była tylko raz – po urodzeniu córeczki. Pożegnalne show było dla Limy dużym wyzwaniem – modelka nie mogła powstrzymać łez, a fotoreporterzy uwiecznili jej zalaną łzami twarz.
Kilka godzin wcześniej gwiazda za pośrednictwem Instagrama podziękowała firmie. „Droga Victorio, dziękuję za pokazanie mi świata, dzielenie się sekretami, a przede wszystkim nie tylko za podarowanie mi skrzydeł, ale za naukę latania" – napisała modelka. O oprawę muzyczną wydarzenia zadbali Bebe Rexha, The Chainsmokers, Halsey, Kelsea Ballerini, Rita Ora, Shawn Mendes oraz The Struts.
Ostatni pokaz Victoria's Secret Fashion Show 2018 odbył się w czwartek 8 listopada w Nowym Jorku. Słynne aniołki jak co roku prezentowały skąpą bieliznę i oryginalne stroje. Na wybiegu podziwiać można było m.in. Bellę i Gigi Hadid, Kendall Jenner, Sarę Sampaio, Barbarę Palvin, Elsę Hosk, czy Winnie Harlow.
Czytaj też:
Tajne kody w Netfliksie. Ten trick może się przydać podczas świąt
To był jej ostatni pokaz Victoria's Secret. Adriana Lima popłakała się na wybiegu