Dwukrotnie nominowana do Oscara Naomi Watts miałaby być główną gwiazdą nowego serialu osadzonego w świecie znanym sagi „Pieśń lodu i ognia”. Według doniesień magazynu „Hollywood Reporter” aktorka miałaby zagrać „charyzmatyczną bywalczynię salonów, skrywającą mroczny sekret”.
Do tej pory HBO nie zdradziło zbyt wielu szczegółów na temat planowanej produkcji. Wiadomo jedynie, że prequel „Gry o Tron” przedstawiałby wydarzenia sprzed tysiąca lat przed fabułą właściwego serialu. Fani mieliby zmienić swoje postrzeganie niektórych „przerażających sekretów z historii Westeros” oraz poznać „prawdziwe pochodzenie Białych Wędrowców (z ang. White Walkers).
O tym, czy serial zostanie w ogóle wyprodukowany, zadecyduje przygotowywany przez HBO pilot. Nad jego scenariuszem pracuje ponoć sam George R. R. Martin oraz brytyjska pisarka i producentka Jane Goldman, która brała udział przy tworzeniu filmu „Kingsman” oraz serii „X-Men”.
„GoT” zakończy się po ósmym sezonie
Michael Lombardo, dyrektor HBO, poinformował, że „Gra o tron” zakończy się po ósmym sezonie. Taki ma być plan twórców serialu, czyli Davida Benioffa i DB Weissa. – Producenci mają plan. Historia, którą chcą opowiedzieć, zakłada dodatkowe dwa sezony. Bardzo chciałbym, aby zmienili zdanie. Jednak w tym momencie mogę śmiało powiedzieć, że po ósmej odsłonie kończymy tę przygodę – stwierdził dyrektor Lombardo. Podkreślał, że nie oznacza to pożegnania z „Grą o tron” i ujawnił wówczas plan nakręcenia prequela.
Lombardo wypowiedział się również na temat plotek, jakoby Jon Snow w cudowny sposób przeżył wielokrotne dźgnięcie nożem pokazane w ostatnim odcinku piątego sezonu „Gry o tron”. – Martwy znaczy martwy. On nie żyje. Jest martwy. Z pewnością Jon Snow jest martwy – stwierdził dyrektor HBO. Aktor grający Jona Snowa, Kit Harington, był ostatnio widziany w Belfaście, gdzie kręcony jest kolejny sezon kultowego serialu.
Czytaj też:
Robb i Arya Starkowie znów razem? Fani „Gry o Tron” są zachwyceni